Uslugi fotograficzne Stalowa Wola. Fotograf w miescie Stalowa Wola i Rzeszów.
» "Stalówka" wraca do gry!
- dodał
- 2008-03-12 12:30
- komentarze (24)
W ten weekend startuje piłkarska druga liga. Kibice zacierają ręce, a w Stalowej Woli na inaugurację rundy wiosennej szykuje się już na "dzień dobry” prawdziwa batalia. Stal podejmuje bowiem w sobotę o godzinie 14 inny walczący o utrzymanie zespół, Pelikana Łowicz.
Mecz z Pelikanem będzie wyjątkowy. Nie dość, że nasi piłkarze mają z rywalami z Łowicza "na pieńku” i będą chcieli zrewanżować się im za kompromitującą porażkę w pierwszym meczu, to w Stali nadal mocna jest też pamięć o gwałtownych zmianach w kadrze, jakie nastąpiły właśnie po tym meczu.
NIE PRZYJDZIE NA MECZ
Stal przegrała w Łowiczu z Pelikanem jesienią aż 0:5, to był wstrząs dla stalowowolskich kibiców, bo rywale to beniaminek, który od początku nie był zaliczany do tuzów drugiej ligi. Po meczu w Łowiczu nastąpiło w stalowowolskim klubie prawdziwe trzęsienie ziemi, bo z drużyny wyrzuceni zostali trzej zawodnicy, Mieczysław Ożóg, Andrzej Kasiak i Marek Kusiak, uznani winnymi słabej postawy "Stalówki”. Stało się tak na wniosek ówczesnego trenera Stali, Albina Mikulskiego, na co przystał ówczesny prezes Jerzy Lompe. Dzisiaj obaj panowie nie pełnią już swoich funkcji, ale emocje są żywe do dzisiaj.
Ja na mecz z Pelikanem Łowicz się nie wybieram. Gdy wyrzucono nas z drużyny, byliśmy też wyzywani przez część kibiców. Od tego momentu nie pojawiam się na stadionie Stali - mówi Andrzej Kasiak, obecnie trener występującego w stalowowolskiej "okręgówce”, Strażaka Przyszów.
WIELKIE ZMIANY
W przerwie zimowej w zespole z Łowicza, który zajmuje w drugoligowej tabeli ostatnie miejsce z zaledwie 9 punktami i traci do czternastej Stali aż dwanaście "oczek”, zaszły wielkie zmiany. Odeszło aż dziewięciu piłkarzy, w tym Maciej Terlecki, Maciej Wodniok czy Michał Rozkwitalski. Doszli za to między innymi tacy zawodnicy jak Przemysław Cichoń z Kolportera Korony Kielce, Maciej Pastuszka z Hetmana Zamość czy Czech Josif Petrik z Liberca.
W Stali aż takich zmian nie było, kibice żałują tylko odejścia napastnika z Burkina Faso, Prejuce'a Nakoulmy, który będzie grał w Hetmanie Zamość. Przyszli za to z Górnika Wieliczka pomocnik Krzysztof Lipecki i obrońca Bartłomiej Piszczek, ale Piszczek nie zagra z Pelikanem z powodu żółtych kartek. A z powodu kontuzji - pomocnik Krzysztof Trela i bramkarz Tomasz Wietecha. Tego ostatniego zastąpi Stanisław Wierzgacz, który nie grał jeszcze w drugoligowym meczu przed własną publicznością w tym sezonie i z Pelikanem będzie to jego debiut.
- Myślę o meczu z Pelikanem, ale się nie stresuję - zdradza Stanisław Wierzgacz. - Wyjdziemy na boisko zagrać jak najlepiej i daj Boże, żebyśmy wygrali…
» Tabela
lp. | KLUB | M | Z-R-P | PKT |
1 | Stal Stalowa Wola | 31 | 20-5-6 | 65 |
2 | Wieczysta Kraków | 31 | 18-7-6 | 61 |
3 | Avia Świdnik | 31 | 16-11-4 | 59 |
4 | KSZO Ostrowiec Św | 31 | 16-7-8 | 55 |
5 | Cracovia II | 31 | 15-5-11 | 50 |
6 | Wisłoka Dębica | 31 | 14-7-10 | 49 |
7 | Podlasie Biała Podlaska | 31 | 12-12-7 | 48 |
8 | Czarni Połaniec | 31 | 14-2-15 | 44 |
9 | Sokół Sieniawa | 31 | 13-4-14 | 43 |
10 | Orlęta Radzyń Podlaski | 31 | 13-4-14 | 43 |
11 | Korona II Kielce | 31 | 10-9-12 | 39 |
12 | Podhale Nowy Targ | 31 | 11-6-14 | 39 |
13 | ŁKS Łagów | 31 | 11-4-16 | 37 |
14 | KS Wiązownica | 31 | 10-6-15 | 36 |
15 | Unia Tarnów | 31 | 8-9-14 | 33 |
16 | Chełmianka Chełm | 31 | 7-10-14 | 31 |
17 | Wisła Sandomierz | 31 | 7-6-18 | 27 |
18 | Lublinianka Lublin | 31 | 6-2-23 | 20 |

StalowkaTV na FB
» Statystyki wyjazdowe
Odległość: | Kibiców: | |
Cracovia II | 0 km | 0 |
Unia Tarnów | 0 km | 0 |
Wieczysta Kraków | 0 km | 0 |
Korona II Kielce | 0 km | 0 |
Czarni Połaniec | 0 km | 0 |
ŁKS Łagów | 0 km | 0 |
Podlasie Biała Podlaska | 0 km | 0 |
Orlęta Radzyń Podlaski | 0 km | 0 |
Wisła Sandomierz | 0 km | 0 |
KS Wiązownica | 0 km | 0 |
Chełmianka Chełm | 0 km | 0 |
Wisłoka Dębica | 0 km | 0 |
Avia Świdnik | 0 km | 0 |
Podhale Nowy Targ | 0 km | 0 |
KSZO Ostrowiec Św | 0 km | 0 |
Sokół Sieniawa | 0 km | 0 |
» więcej statystyk

» Młodynie | (3418) | » 1938fc | (1579) |
» Vielitz44 | (1397) | » Filip kacper k. | (1286) |
» Edek38 | (1263) | » Fanatyk38 | (992) |
» Kamil | (849) | » Rafix | (768) |
» Misio | (722) | » Adams | (671) |
Komentarze (24)
~Kibic | 2008-03-7 09:44
To już jutro!!!!!!!!!!!!!!!
~?Karol? | 2008-03-7 09:47
Ludzie!!...
Do sprzedania skarpetki , szaliki Stal&Raków , kominiary , podkładki pod mysz i rekawiczki Stalówki!!...
Pisać...
1356411
Ewentuale pytania prosze kierować na gg.
Pozdro
~goral | 2008-03-7 11:05
Wszyscy kupowac bilety najdrozsze za10zł!!!
~sf | 2008-03-7 11:47
Trzeba Wierzgacza dobrze przyjąć na początku meczu!
~kibicc | 2008-03-7 11:58
szkoda tych zmian za czasow \\\"znawcy\\\ " mikulskiego wyrzuceni gracze byli symbolami stali i do tej pory ich tak rozpatruje.. szkoda pozdro dla nich wg mnie kibice zamiast wyzywac powinni im podziekowac nawet podczas jutrzejszego meczu...
~... | 2008-03-7 12:19
wg mnie powinien zawisnąc transparent "Mietek, Kasiak, Kusiak - Przepraszamy"
~HSW | 2008-03-7 12:23
Co to za symbole - grali w Stali za pieniądze i jak nie potrafili wykonywać należycie swojej pracy to zostali zwolnieni.Taka jest rzeczywistość - niechciało się grać trzeba w HSW pracować (warunki pracy na pewno owiele gorsze i pensja mniejsza).Pozatym pokazali na co ich stać w Galicji - to już pozostawiam bez komentarza .
~... | 2008-03-7 12:25
Przepraszam za to że przepraszam
~Skinner | 2008-03-7 12:32
Chlopaki powodzenia jutro na meczu trzymam kciuki napewno 100%wygrany mecz,mam mala prosbe wystwcie kilka fotek po meczu z pelikanem bo jestem ciekawy jak to wszystko bedzie wygladalo,trzymam kciuki:)cale Luton jest z wami pozdrowienia tylko STALÓWECZKA
~TYPER.098.pl | 2008-03-7 12:55
Zapraszam na stronę TYPER.098.pl
Typowanie wyników piłkarskich:
- 4 ligi podkarpackiej
- 5 ligi podokręgu Stalowa Wola
- A-klasy grupy I i II podokręgu Stalowa Wola
- B-klasy grupy I, II, III i IV podokręgu Stalowa Wola
Po każdej kolejce głosowania prowadzony jest szczegółowy ranking i statystyki indywidualne i drużynowe. Wyniki podliczane są automatycznie po zakończeniu kolejki.
Wystarczy się zarejestrować i można typować.
~RACOVIA 21\' | 2008-03-7 14:03
DO BOJU STALÓWKA !!!!
~... | 2008-03-7 14:10
Jutro wazny mecz!
Wygramy....!
~sportfakty | 2008-03-7 15:58
To co zakładałem jako trener zostało zrealizowane - rozmowa z Władysławem Łachem, trenerem Stali Stalowa Wola
dy przychodził do Stalowej Woli wszyscy fani liczyli, że uda mu się wydostać Stal z ogromnego dołka w jakim znalazła się na początku sezonu. Stał się cud. Stalówka zmieniła swoje oblicze, zaczęła wygrywać, wydostała się ze strefy spadkowej. Kontrakt przedłużył także ów cudotwórca - Władysław Łach. Kibice liczą, że po dobrym okresie przygotowawczym, piłkarze Stali dalej będą wygrywać. O ocenę tego okresu, sparingów i o założenia na rundę zapytaliśmy trenera Łacha.
Jak oceni pan okres przygotowawczy zespołu do rundy wiosennej?
- Okres oceniam pozytywnie. To co zostało założone udało się zrealizować. Początkowo trenowaliśmy na własnych obiektach w terenie, na hali, na boisku. Boiska niestety nie były w najlepszym stanie, ale musieliśmy sobie z tym jakoś poradzić. Następnie wyjechaliśmy na zgrupowanie do Gutowa. Tam kontynuowaliśmy przygotowania do rundy rewanżowej. To co zakładałem jako trener zostało zrealizowane.
A jest pan zadowolony z wyników osiągniętych przez drużynę w meczach sparingowych?
- Rozegraliśmy osiem spotkań kontrolnych. Wyniki osiągnięte przez zespół nie są aż tak istotne. Wygrywaliśmy mecze, strzelaliśmy bramki. Nie podgrzewałbym się za bardzo z tymi wynikami, ponieważ my jesteśmy drużyną drugoligową i taką chcemy pozostać, a wygrywaliśmy z zespołami trzecioligowymi. To żadna sensacja jeśli drugoligowiec wygrywa z klubem z trzeciej ligi. W tych pojedynkach ćwiczyliśmy różne warianty taktyczne i personalne na różnych pozycjach. To na pewno pomoże i zabezpieczy mi sytuację w rundzie, gdy jakiś zawodnik będzie kontuzjowany, będzie pauzował za kartki lub po prostu będzie w słabszej formie.
Do zespołu doszło dwóch zawodników. Czy jest pan zadowolony z tych wzmocnień?
- To były wzmocnienia na miarę naszych, nie ukrywajmy, skromnych możliwości. Ci piłkarze, którzy do nas doszli (Krzysztof Lipecki i Bartłomiej Piszczek dop. red.) mieli karty. To gracze z trzeciej ligi. Na pewno między tymi ligami jest różnica. Chłopaki dobrze przyjęli nowych zawodników. Chłopcy zaadoptowali się bardzo szybko. Będą oni stanowić na pewno konkurencję w drużynie. Myślę, że będą pomocni.
~sportfakty | 2008-03-7 15:59
A czy chciałby pan mieć jeszcze jakiś piłkarzy do dyspozycji?
- Pewnie, że bym chciał. Przynajmniej ze dwóch, trzech. Możliwości takie jakie są, takie są. Skazany jestem na pracę z tymi piłkarzami, których mam. Doceniam ich walory, zaangażowanie. Mam do dyspozycji dość wąską kadrę, bo tylko 19 graczy w tym dwóch bramkarzy. Każdy jest na jakimś poziomie rozgrywkowym. Na pewno wszyscy będą mieli szansę na grę.
Jakie są założenia na rundę? Tylko utrzymanie się czy może jakieś miejsce w tabeli?
- Tylko utrzymanie. Mamy znaleźć się w pierwszej czternastce. Każde miejsce wyżej będzie zbiorowym sukcesem. Trzeba jednak zaznaczyć fakt, gdzie Stal była we wrześniu, a gdzie będzie 24. maja.
Liczy pan na doping kibiców?
- Bardzo liczę na fanów Stalówki. Są oni niezwykle ważnym elementem tego środowiska. Kibice nie opuścili nigdy tej drużyny, kiedy ta była w dołku. Jest tutaj bardzo duża grupa szalikowców, którzy niezwykle spontanicznie dopingują zespół w każdym spotkaniu. Jest też grupa starszych, wyrobionych już piłkarsko kibiców, którzy też potrafią docenić klasę zawodników. Po ostatnim meczu sparingowym zremisowanym ze Stalą Rzeszów 2:2, kiedy dokonywałem zmian to licznie zgromadzona grupa kibiców oklaskiwała tych graczy. Cieszę się, że fani docenili tą naszą pracę. Takie wsparcie jest niekiedy potrzebne. Wydaje mi się, że chłopaków będzie stać na to, żeby dać trochę satysfakcji tym kibicom.
Czy chciałbym pan dalej pracować w Stali, jeśli była by taka możliwość?
- To jest jeszcze daleka przyszłość. Ja mam umowę do 30. czerwca. Naprawdę nie myślę, co będzie dalej. To jest dopiero początek tego wszystkiego. Różnie się jeszcze może potoczyć. Poczekajmy do pierwszych i ostatnich spotkań. Wtedy będziemy myśleć co dalej. Niby zaczynamy z zespołami znajdującymi się w dole tabeli, to jednak należy przeciwnika docenić i nie popadajmy w zbyt wielki optymizm. Ci zawodnicy i trenerzy, którzy tu przyjadą również ciężko pracowali jak my. Dlatego snucie planów, czy wizji swojej przyszłości w polskich realiach nie jest na miejscu.
Kto będzie faworytem ligi?
- Pierwsze pięć zespołów plus Wisła Płock. To są zespoły, które mają ogromne budżety. Nie możemy się z nimi równać. Trzeba sobie teraz zadać pytanie, czy w tych meczach warto się wykrwawiać, czy kopać się z koniem, czy po prostu zapisać na straty. Ja będę chciał, żeby moi zawodnicy i w tych meczach walczyli o punkty. Udowodniliśmy z Lechią Gdańsk, że możemy urwać punkty faworytowi. Zgromadzone w tych meczach oczka nam się przydadzą, a piłkarze Stali będą się mogli wypromować. Runda jest krótka i na starcie można wyrobić sobie dobrą markę. Zespołu z dołu tabeli mają też o co grać. Nie wiadomo do końca kto spadnie. Mamy te degradacje, będą fuzje i będzie o co walczyć. Z drugiej ligi może nie spaść aż tyle zespołów. Także każda inna lokata niż osiemnaste miejsce jest ważna. Moim zdaniem ta rywalizacja na dole również będzie ciekawa.
Na korzyść Stali działa terminarz. Teoretycznie słabszych rywali podejmować będzie Stal na własnym boisku.
- Tak zgadza się. Ja jednak do końca bym się tak tym nie sugerował. Punkty musimy zdobywać na własnym boisku. Ja bym tu nie dzielił zespołów na słabszych czy lepszych. Ci teoretycznie słabsi napsuć więcej krwi niż ci potencjalnie silniejsi. Każde ze spotkań będzie bardzo ważne.
Czego można panu życzyć?
- Chciałbym bardzo aby moich zawodników omijały kontuzje, żeby nie łapali kartek i grali zdecydowanie. Muszą pokazać charakter, determinację, walkę na boisku. Mimo tej biedy jaka tu jest powinni pokazać na co ich stać. Mam nadzieję, że kiedyś tu pojawią się pieniądze na lepszą piłkę.
~sportfakty | 2008-03-7 16:00
Po punkty niezbędne do utrzymania
W sobotę o godzinie 14:00 Stal Stalowa Wola na stadionie przy ulicy Hutniczej podejmować będzie Pelikan Łowicz. Pelikan zamyka tabelę drugiej ligi, Stal plasuje się bezpośrednio nad strefą spadkową. Dla obu drużyn punkty są więc bezcenne. W rundzie jesiennej Pelikan Łowicz rozgromił Stal 5:0. Jak będzie tym razem?
Zmiany w przewie zimowej
Obydwa zespoły w przerwie zimowej dokonały transferów. Co prawda, do Stali przyszło tylko dwóch zawodników, lecz jak pokazały mecze sparingowe ci piłkarze powinni okazać się sporym wzmocnieniem. Zielono-czarnych barw nie będą już reprezentować Prejuce Nakoulma oraz Sebastian Kęska. Szkoda głównie tego pierwszego piłkarza, któremu zdarzały się przebłyski dobrej gry. W Łowiczu zmian było o wiele więcej. Odeszło aż dziewięciu piłkarzy, w tym Maciej Terlecki, Maciej Wodniok czy Michał Rozkwitalski. Ostatnia dwójka była w zespole ważnymi ogniwami. Działacze Pelikana na rynku transferowym nie próżnowali i w miejsce tych, którzy odeszli sprowadzili całkiem wartościowych piłkarzy, między innymi Przemysława Cichonia z Kolportera Korony Kielce, Macieja Pastuszkę z Hetmana Zamość oraz gracza z Czech - Josifa Petrik.
Echa starcia z sierpnia
To, co wydarzyło się 8. sierpnia 2007 roku piłkarscy kibice w Stalowej Woli zapamiętają na bardzo długo. Tamtego dnia, Pelikan Łowicz grał ze Stalą. Grał i to jak. Piłkarze z Łowicza z doświadczonymi ligowcami ze Stalowej Woli radzili sobie jak z dziećmi. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:0 dla gospodarzy, czyli Pelikana. Już po pierwszej połowie biało-zieloni prowadzili 4:0. Na dodatek, mecz transmitowany był w telewizji. Cała Polska widziała, co prezentuje sobą zespół ze Stalowej Woli. Ostatecznie skończyło "tylko" na wyniku 5:0. Tylko, bo szans na zdobycie większej ilości bramek Pelikanowi nie brakowało. Echa tamtego meczu w Stalowej Woli były bardzo głośne. Na włosku zawisła posada trenera Albina Mikulskiego (który później i tak został zwolniony), a z klubu wyrzucono trzech doświadczonych piłkarzy - Mieczysława Ożoga, Marka Kusiaka i Andrzeja Kasiaka. Podobno za słabą formę sportową... Prawdy nigdy się jednak nie dowiemy. Stalowcy czekają na okazję na rewanż za tamten mecz, jednak doceniają rywala i wiedzą, że łatwo nie będzie. - Bardzo chcemy wygrać ten mecz, ale mamy też szacunek dla rywala. Prezentujemy się bardzo dobrze i pokażemy to w sobotę na boisku. Nie musimy niczego udowadniać. Liczy się tabela na koniec sezonu, a nie pojedynczy mecz. Za każdą wygraną, nie ważne w jakich rozmiarach dopisuję się trzy punkty i my zrobimy wszystko, aby one zostały w Stalowej Woli - mówi obrońca Stali, Jakub Ławecki.
~.. | 2008-03-7 16:00
» LINK
~sportfakty | 2008-03-7 16:00
Probemy ze składem
W Stali na urazy narzekają Krzysztof Trela oraz kapitan zespołu, bramkarz Tomasz Wietecha. Tych piłkarzy na pewno nie zobaczymy na boisku. Kibiców w hutniczym mieście smuci przede wszystkim fakt, że dostępu do bramki zespołu nie będzie strzegł popularny Balon. To swoista ikona klubu, piłkarz, który w trudnych momentach potrafi zmobilizować kolegów do gry. Zastąpi go Stanisław Wierzgacz, który swoje umiejętności kibicom w Stalowej Woli pokaże pierwszy raz od dawna. W składzie Stali zabraknie również nowego nabytku, Bartłomieja Piszczka, który musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. - Kontuzje pokrzyżowały nam nieco plany - mówił Władysław Łach, szkoleniowiec jedynego drugoligowca z Podkarpacia. Jak problem z kontuzjami wygląda w Łowiczu?
Nie zagra Adam Kardasz - zawodnik, który podpisał kontrakt w tym okienku transferowym. Uraz już wyleczył, ale w Stalowej Woli nie będzie w stanie pokazać swoich umiejętności na sto procent.
Czas na walkę o ligowe punkty
- Punkty musimy zdobywać na własnym boisku. Niby zaczynamy z zespołami znajdującymi się w dole tabeli, to jednak należy przeciwnika docenić i nie popadajmy w zbyt wielki optymizm. Ci zawodnicy i trenerzy, którzy tu przyjadą również ciężko pracowali jak my. Bardzo liczę na fanów Stalówki. Są oni niezwykle ważnym elementem - mówi szkoleniowiec Stali, Władysław Łach. Stal zagra systemem 4-5-1. Jedynym wysuniętym napastnikiem będzie Abel Salami, który w meczach sparingowych prezentował bardzo dobrą dyspozycję. Stalowcy w meczach kontrolnych strzelali bardzo dużo bramek. Futbolu ofensywnego i przede wszystkim efektywnego oczekuje szkoleniowiec. - System jakim będziemy grali jest bardzo uniwersalny i daje wiele możliwości zarówno w ataku, jak i obronie. Cieszy mnie to, że boczni obrońcy w tym ustawieniu mają praktycznie nieograniczone możliwości do uczestnictwa w akcjach ofensywnych zespołu - dodaje Ławecki. Emocji w meczu nie powinno zabraknąć. Piłkarze z Łowicza wcale nie mają zamiaru sprzedać tanio skóry. W podstawowej jedenastce zespołu z Łowicza zagrają Ludwikowski, Pastuszka, Staniek, Petrik, Cichoń i Sojka. To piłkarze, którzy podpisali kontrakty w lutym i w pierwszym meczu o stawkę będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Stalowcy także aż palą się do gry. - Czujemy się dobrze, jesteśmy silni, bojowo nastawieni do pierwszego meczu. Wydaje mi się, że w meczu z Pelikanem uzyskamy dobry wynik - mówi Kamil Gęśla, napastnik Stali który prawdopodobnie zagra od pierwszych minut.
Choć to mecz drużyn z dolnej części tabeli, zapowiada się on bardzo interesująco. Walka o punkty niezbędne do utrzymania bywa niekiedy o wiele ciekawsza niż ta o miejsce w bezpiecznej części tabeli. Czy wynik będzie choć trochę zbliżony do tego z sierpnia ubiegłego roku? Tego dowiemy się już w sobotę.
Stal Stalowa Wola - Pelikan Łowicz / sob 08.03.2008 godz. 14:00
Prawdopodobne składy:
Stal Stalowa Wola: Wierzgacz - Ławecki, Wieprzęć, Maciorowski, Lebioda, Iwanicki, Krawiec, Uwakwe, Gęśla. Pałkus, Salami.
Pelikan Łowicz: Ludwikowski - Pastuszka, Staniek, Pacan, Petrik, Wyszogrodzki, Łochowski, Hyży, Wilk, Cichoń, Sojka.
Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn).
źródło: Sportowefakty.pl
Pozdrawiam.
~Eduardo | 2008-03-7 16:11
Liczy pan na doping kibiców?
- Bardzo liczę na fanów Stalówki. Są oni niezwykle ważnym elementem tego środowiska. Kibice nie opuścili nigdy tej drużyny, kiedy ta była w dołku. Jest tutaj bardzo duża grupa szalikowców, którzy niezwykle spontanicznie dopingują zespół w każdym spotkaniu. Jest też grupa starszych, wyrobionych już piłkarsko kibiców, którzy też potrafią docenić klasę zawodników. Po ostatnim meczu sparingowym zremisowanym ze Stalą Rzeszów 2:2, kiedy dokonywałem zmian to licznie zgromadzona grupa kibiców oklaskiwała tych graczy. Cieszę się, że fani docenili tą naszą pracę. Takie wsparcie jest niekiedy potrzebne. Wydaje mi się, że chłopaków będzie stać na to, żeby dać trochę satysfakcji tym kibicom.
~Fazi | 2008-03-7 16:26
Piłkarze niech zajmą się dobrą grą a my konkretnym dopingiem :] do jutra !
~kibic | 2008-03-7 16:34
» LINK
~KALU | 2008-03-7 17:23
WAZNE:
» LINK
~piorko | 2008-03-7 18:44
ile bym dał żeby tam muc być
~aaa | 2008-03-8 09:54
a ja widziałem pana Kasiaka na stadionie Stali kilka dni temu ale fakt mły zachował sie wtedy poprostu jak banda nieudacznikow jeden krzyknal reszta podjara i dawaj nie dawajcie wiecej powodow zeby ludzie o Was mysleli jak o idiotach wystarczy ze i tak juz maja takie zdanie niestety wyrobione :(
~CWKS LEGIA | 2008-03-8 10:38
do boju Stalówka!!! dowalcie tym kopaczom z łowicza!!! pozdrowienia od całej Żylety!!!
Dodaj komentarz