Uslugi fotograficzne Stalowa Wola. Fotograf w miescie Stalowa Wola i Rzeszów.
» Rozmowa z Jaromirem Wieprzęciem obrońcą Stali Stalowa Wola
- dodał Dari
- 2009-06-13 10:55
- komentarze (21)
Stal Stalowa Wola utrzymała się na zapleczu ekstraklasy bez konieczności rozgrywania spotkań barażowych. Stalowcy udaną mieli zwłaszcza wiosnę, kiedy byli trudnym rywalem dla każdego. Pierwszoplanową rolę w ekipie z Podkarpacia odgrywał Jaromir Wieprzęć, który mimo iż jest zawodnikiem formacji defensywnej, to wspólnie z Abelem Salami został najskuteczniejszym piłkarzem Stalówki.
W Stalowej Woli w dalszym ciągu nie milkną echa zeszłotygodniowego pojedynku pomiędzy Stalą a Wisłą Płock. Remis, jakim zakończyły się te zawody dał Stalowcom jeden punkt gwarantujący utrzymanie w lidze bez konieczności rozgrywania baraży. - W naszej grze było widać bardzo dużo nerwowości. Wisła Płock grała na luzie, spokojnie piłką. My musieliśmy zdobyć ten punkt, aby utrzymać się w lidze. Było dużo niecelnych podań. Może za bardzo chcieliśmy strzelić tą bramkę i dlatego to spotkanie wyglądało tak, jak wyglądało. Wydaje mi się, że z całej rundy i całego sezonu możemy być zadowoleni - stwierdził Wieprzęć.
Mało brakowało, a nastroje w Stalowej Woli nie byłyby tak wesołe. Płocczanie mieli kilka doskonałych okazji, lecz nie potrafili zamienić ich na gola. Dobrze pomiędzy słupkami spisywał się także Tomasz Wietecha, który kilkakrotnie ratował Stalówkę. - Wisła ma w swoich szeregach naprawdę dobrych zawodników. W tym meczu na boisku pojawiło się także kilku młodych chłopaków, którzy chcieli się pokazać. Z gry płocczanie wyglądali lepiej, my jednak mieliśmy chyba więcej sytuacji na zdobycie gola - wyjaśnił wychowanek Stali Stalowa Wola.
Zielono - czarni w tym sezonie przed uniknięciem gier barażowych musieli się bronić aż do ostatniej kolejki. Wszystko to na skutek nie najlepszej rundy jesiennej, gdy w pewnym momencie podopieczni Władysława Łacha zablokowali się i nie potrafili wygrać spotkania. - Taki był cel na tą rundę, aby utrzymać się bez baraży. To udało nam się osiągnąć. Czkawką cały czas odbijała nam się pierwsza runda, gdzie wywalczyliśmy 12-15 punktów na samym początku, a potem przez dziesięć kolejek nie mogliśmy rozstrzygnąć potyczki na własną korzyść. Jakbyśmy podczas rundy jesiennej zdobyli cztery, pięć punktów więcej, a były ku temu szanse, to wydaje mi się, że już dużo wcześniej byłoby spokojniej. Ta runda pokazała, że potrafimy grać w piłkę, straciliśmy chyba najmniej bramek na jesieni ze wszystkich drużyn w I lidze. Jakby podliczać punkty, to też byśmy byli w czubie - dodał doświadczony gracz formacji obronnej.
Piłkarze z Podkarpacia mieli zdecydowanie lepszą rundę wiosenną od tej jesiennej. Dlaczego tak się stało? Odpowiedź jest prosta. Podczas przerwy zimowej doszło do sporych zmian kadrowych w Stali. Klub zakontraktował aż ośmiu nowych zawodników. Niektórzy z nich od razu trafili do podstawowej jedenastki. - W pierwszej rundzie, gdy przyszły kontuzje i kartki brakowało nam zawodników. Nie było dublerów. W zimie kadra się powiększyła. Gdy ktoś wypadał na jego miejsce wchodzili zmiennicy i grali tak samo jak nominalni podstawowi zawodnicy. Jeśli się chce zaistnieć w pierwszej lidze, to trzeba mieć kadrę na którą składa się 22 zawodników - mniej więcej o zbliżonym poziomie. Przynajmniej dwóch piłkarzy na każdą pozycję - stwierdził zawodnik, który w tym sezonie zdobył siedem bramek dla Stalówki. - Zostałem królem strzelców Stali wspólnie z Abelem Salami. Na pewno jest to miłe. Nie ważne kto strzela, na bramki pracuje cały zespół. Najważniejsze, że te gole dawały nam punkty, a co za tym idzie utrzymanie - dodał piłkarz, o którym w Stalowej Woli mówi się, że jest jak wino - im starszy, tym lepszy.
Stalowcy zadanie postawione przez zarząd klubu wykonali. Teraz większości z piłkarzy kończą się kontrakty. - My zadanie wykonaliśmy, teraz piłeczka po stronie zarządu i prezesów klubu. Myślę, że powinni starać się ten zespół utrzymać, a w miarę możliwości jeszcze wzmocnić. Wiadomo, że jest problem na Podkarpaciu z finansami, ale jesteśmy jedynym przedstawicielem tego regionu więc myślę, że firmy i biznesmeni troszeczkę milej spojrzą na Stal i pomogą nam - zakończył obrońca.
Źródło: sportowefakty.pl
» Następny mecz
» Poprzedni mecz
Stal Stalowa Wola - Orlęta Radzyń Podlaski
5 : 0
» Tabela
| lp. | KLUB | M | Z-R-P | PKT |
| 1 | Stal Stalowa Wola | 32 | 21-5-6 | 68 |
| 2 | Wieczysta Kraków | 32 | 19-7-6 | 64 |
| 3 | Avia Świdnik | 32 | 17-11-4 | 62 |
| 4 | KSZO Ostrowiec Św | 32 | 16-7-9 | 55 |
| 5 | Podlasie Biała Podlaska | 32 | 13-12-7 | 51 |
| 6 | Cracovia II | 32 | 15-5-12 | 50 |
| 7 | Wisłoka Dębica | 32 | 14-7-11 | 49 |
| 8 | Sokół Sieniawa | 32 | 14-4-14 | 46 |
| 9 | Czarni Połaniec | 32 | 14-2-16 | 44 |
| 10 | Orlęta Radzyń Podlaski | 32 | 13-4-15 | 43 |
| 11 | Korona II Kielce | 32 | 10-9-13 | 39 |
| 12 | Podhale Nowy Targ | 32 | 11-6-15 | 39 |
| 13 | KS Wiązownica | 32 | 11-6-15 | 39 |
| 14 | ŁKS Łagów | 32 | 11-4-17 | 37 |
| 15 | Unia Tarnów | 32 | 9-9-14 | 36 |
| 16 | Chełmianka Chełm | 32 | 8-10-14 | 34 |
| 17 | Wisła Sandomierz | 32 | 8-6-18 | 30 |
| 18 | Lublinianka Lublin | 32 | 6-2-24 | 20 |
StalowkaTV na FB
» Statystyki wyjazdowe
| Odległość: | Kibiców: | |
| Cracovia II | 0 km | 0 |
| Unia Tarnów | 0 km | 0 |
| Wieczysta Kraków | 0 km | 0 |
| Korona II Kielce | 0 km | 0 |
| Czarni Połaniec | 0 km | 0 |
| ŁKS Łagów | 0 km | 0 |
| Podlasie Biała Podlaska | 0 km | 0 |
| Orlęta Radzyń Podlaski | 0 km | 0 |
| Wisła Sandomierz | 0 km | 0 |
| KS Wiązownica | 0 km | 0 |
| Chełmianka Chełm | 0 km | 0 |
| Wisłoka Dębica | 0 km | 0 |
| Avia Świdnik | 0 km | 0 |
| Podhale Nowy Targ | 0 km | 0 |
| KSZO Ostrowiec Św | 0 km | 0 |
| Sokół Sieniawa | 0 km | 0 |
» więcej statystyk
| » Młodynie | (3418) | » 1938fc | (1579) |
| » Vielitz44 | (1397) | » Filip kacper k. | (1286) |
| » Edek38 | (1263) | » Fanatyk38 | (992) |
| » Kamil | (849) | » Rafix | (768) |
| » Misio | (722) | » Adams | (671) |
Komentarze (21)
Rakson | 2009-06-13 12:05
sprzedam obciążenia na siłownie gg4798657
Magic | 2009-06-13 12:34
Panie Władku dziekujemy za wszystko co Pan dla Nas zrobil !
Niestety... czarny scenariusz sie sprawdzil.Łach odchodzi :)
Stalówka\'38 | 2009-06-13 12:49
Ku^wa .! Skąd ta informacja? Bo rozumiem, że nie kłamiesz. Jeżeli odejdzie, to pozamiatane.
Daro | 2009-06-13 12:51
Najlepiej jakby Władek Łach został .
W roli następcy wymieniani są Białek, Gielarek i Gąsior.
Wszyscy (zawodnicy i trener) mają kontrakty do 30 czerwca (niektórzy do grudnia) - więc zapewne jeszcze trochę poczekamy, bo znając życie "zarząd" w tym najważniejszym momencie wybierze się na wakacje.
Adrian | 2009-06-13 13:03
Magic po co to piszesz? odejdzie to odejdzie nie podniecaj sie tak tym jakbys byl k....wa jakis oswiecony
Stalówka\'38 | 2009-06-13 13:07
Adrian, Ty mnie od jakiegoś czasu denerwujesz w komentarzach, wiedziałem, że palniesz jakąś ripostę na post Magica. Ochłoń troszke.
Białek, to ten trener który miał do nas przyjechać, ale wybrał Jagiellonie?
Ssw1938 | 2009-06-13 13:09
do wyzej:
Tak to on, Janusz Białek
Kibic256 | 2009-06-13 13:25
jak by miał odejść Łach to akurat jedynie Bialek mógłby dać cień nadzieji na utrzymanie Włądziu zostań!!!
Magic | 2009-06-13 13:27
Adrian podniecasz to sie moze i Ty.Boli Cie po prostu to ze pisalem o tym prawie 2 tygodnie temu i okazuje sie prawda, wtedy mnei zrugales teraz tez to robisz, masz jakis kompleks ?A pisze to po to aby wszyscy wiedzieli.Oficjalne Info pojawi sie juz niedługo.
Byc moze szykuje sie sensacyjny powrót do Stalówki.
No i sponsor... oby wszystko sie ułozyło.
Stal zks | 2009-06-13 13:34
Białek mial isc do nas ale poszedl do Odry Wodzisław a nie do Jagiellonii
pozdro
Stalówka\'38 | 2009-06-13 13:37
Ale nie stawił się w Stalowej Woli, tylko w Białymstoku, a jak się dalej sytuacja potoczyła - to nie wiem.
Kumar | 2009-06-13 13:38
Piotrek P. sie betą po Stalowej wozi coś czesto ostatnio, o jego powrot chodzi;] ?
Zbychu | 2009-06-13 13:47
» http://stalowka.futbolowo.pl/stalowka/
Marco | 2009-06-13 13:47
Kumar jak byś nie wiedział to on gra w lidze greckiej a że owa liga właśnie skończyła rozgrywki to przyjechał do Stalówki bo tu mieszka jego żona , tzn. nie dokładnie w Stalowej ale to już nie ważne gdzie on dokładnie mieszka i tu nie chodzi o powrót do gry w Stalówce tylko po prostu o odwiedziny rodziny :)
Daro | 2009-06-13 14:03
Magic - nie wiem kim jesteś i czy pełnisz jakąś funkcję w klubie (ewentualnie czy masz tam znajomego) ale prawie wszystkie Twoje informacje się potwierdzają.
Po Twojej wypowiedzi wywnioskowałem, że "podobno" jakiś sponsor jest blisko.
Możesz napisać czy chodzi o jakąś poważną firmę ? (ogólnopolską) czy znowu coś regionalnego i niewielkiego ?
...i co z tym powrotem bo chyba wszyscy są ciekawi :)
...o ile to nie są tylko jakieś twoje domysły....
Kumar | 2009-06-13 14:04
Marco zone Piotrka zostawmy w spokoju, a przynajmniej na tej stronie intern. :)
Magic | 2009-06-13 14:49
Daro nie pełnie zadnej fukncji, po prostu znam kilka osób które sa jak widac w miare wiarygodne.
Co do sponsora to trzeba poczekac, jest cos powaznego na ze tak powiem myśli.Czas pokaze.
Co do sensacyjnego i niespodziewanego powrotu... nie moge nic wiecej powiedziec.Okaze sie na dniach.
Marco... to nie do konca tak jak myslisz ;)
Pozdrawiam.
Magic | 2009-06-13 15:02
Pierwszy pilkarzem który moze opuscic Stalówke jest Aleksandr Portianko testowany przez Sandecje Nowy Sacz.
Heja | 2009-06-13 15:05
» http://www.90minut.pl/news/94/news94.....
Hutnicza | 2009-06-13 15:08
To właśnie od tego niby sensacyjnego powrotu jakiejś gwiazdy czy załatwienie poważnego sponsora zależy to by Władek usunął im się z klubu?To czli jak te warunki były by spełnione,to Władek nie móglby zostać.Z tego wynika ,ze potraktowali go stare dziady jak murzyna.Murzyn zrobił swoje ,murzy moze odejsc.To nie tak powinno wygladać.Wyciągnał Nas gosć 2 razy z bagna ,to powinien dalej kontunuować swoją robotę,a nie znów zmieniać i kombinować.Do niczego dobrego to nie doprowadzi.A zarząd niech dalej śpi snem zimowym,zostawili naszych grajków na pastwe losu i nie rozmawiają konkretnie o przedłuzeniu kontraktów,bo jak zwykle mają duzo czasu.Muszą najpierw pojechać na urlopy trochę się wybyczyć ,bo przeciez strasznie się oharowali.Zawodnicy nie wiedzą co robić dalej,jeżdzą i załatwiają sobie na własną rękę kluby,bo wiadomo,ze coś chcą sobie zaklepać na przyszły sezon,a tu z Nimi nikt nie rozmawia.Tak już starcilismy Paknysa,jednego z najlepszych transferów,a nie wiadomo co z Trescinskim i innymi.Niech dalej bucy czekają,a na jesień pewnie znów kadra będzie z pierwszej łapanki i ostatnie miejsce w tabeli.Kużwa i co rok to samo,dalej stare dizady nie potrafią wyciągnąć wniosków z przeszłości.
Elo320 | 2009-06-13 15:32
» http://forumorzel.bo.pl/
Dodaj komentarz