
Wiesław Łesejko był z naszym pierwszoligowym zespołem na meczu z GKS w Katowicach (1:1). Uczy się od szkoleniowca "Stalówki", Janusza Białka.
62-letni Łesejko jest obecnie na stażu w stalowowolskim klubie.
- Jestem trenerem pierwszej klasy, a staram się o tytuł trenera UEFA Pro, stąd moja obecność w Stalowej Woli – tłumaczy Wiesław Łesejko. – Aby uzyskać nowe uprawnienia, potrzebuję odpowiedniego trenerskiego stażu i mój wybór padł na pierwszoligową Stal.
Szkoleniowiec pracuje z piłakrską młodzieżą w Przeworsku, ma za sobą między innymi pracę jako skaut w piłkarskiej reprezentacji kobiet, pracował z pierwszoligowymi piłkarkami Sokoła Kolbuszowa Dolna. Jako piłkarz występował w Polnej Przemyśl, klubie, w którym pierwsze kroki w swojej karierze stawiał między innymi Jerzy Podbrożny, były napastnik Legii Warszawa, Lecha Poznań i reprezentacji Polski.
- W Polnej wychowałem się, to mój ukochany klub – mówi Wiesław Łesejko. – Cieszę się, że teraz jestem na stażu w Stali Stalowa Wola, chcę podnosić swoje kwalifikacje i mam taką możliwość przy trenerze Januszu Białku, który jest prawdziwym fachowcem. Obserwuję treningi, mecze stalowowolskiej drużyny, tak będzie w rundzie wiosennej w obecnym sezonie i jesienią w kolejnym, staż ma trwać łącznie przez dwie rundy.
Dla Łesejki mecz Stali z GKS w Katowicach był pierwszym podczas stażu, nie było go jeszcze z naszą drużyną na inaugurację wiosny z KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim.
- Przeżyłem mocno mecz Stali w Katowicach, stalowowolski zespół prowadził 1:0 do 95 minuty i był bardzo bliski upragnionej wygranej – komentuje szkoleniowiec. – Wielka szkoda, że straciliśmy gola w ostatniej chwili, w doliczonym czasie gry i skończyło się na remisie 1:1, szczęście było bardzo blisko. Przyznam, że aż łza mi się w oku zakręciła, szkoda było wysiłku chłopaków. Stal to dobry zespół i trzeba wierzyć do końca, że uda mu się utrzymać w pierwszej lidze.
Źródło: echodnia.eu
Komentarze (9)
Zatorze | 2010-03-24 16:51
Moim zdaniem dobrze że tego typu gość się pojawił co dwie głowy to nie jedna a druga sprawa pewnie też ma trochę doświadczenia i w ten sposób buduje się siłę woli piłkarzom do tego żeby walczyć na boisku. Piłkarzom też się należą gromkie brava za dobrą grę. Pozdro
Zielono-czarny | 2010-03-24 17:33
niech ucieka póki może, nic się tu nie nauczy!
Zatorze | 2010-03-24 17:37
No ty to na pewno powinieneś nauczyć się pokory. Według mnie nauczy się pewnych zachowań potrzebnych do tej pracy. I kto twierdzi inaczej to jest w błędzie bo nawet od tego co nic nie potrafi można się nauczyć wiele doświadczeń. Skoro skazujesz ich na straty lub twierdzisz że nikt tu nic nie potrafi to w co wierzysz ? chyba jedynie w spadek tej drużyny? zmień podejście laiku. Albo dyscypline
Bartek9412 | 2010-03-24 17:45
Wie ktoś może co z tym stadionem ?????
Aleksander | 2010-03-24 17:47
starszy pan twierdzi ze STAL to dobra druzyna.Widac to po sytuacji w tabeli,szczegolnie dobrych mamy dzialaczy potrafia zdzialac cuda na rynku transferowym.DYREKTO R SPORTOWY i PREZES W 1 OSOBIE,chyba dostanie propozycje pracy w klubie ekstraklasy TAKI DOBRY JEST!!!!!!
Zatorze | 2010-03-24 17:49
Aleksander zadaj sobie najpierw pytanie czy w tym klubie są jacykolwiek działacze ?? Bo według mnie to środowisko nie istnieje...
Tomasz | 2010-03-24 18:14
na płycie dzisiaj dzialala firma z Kolbuszowej zajmujaca sie utrzymywaniem boisk
Jack1938 | 2010-03-24 22:13
Nie patrząc na żyjącego w depresji Aleksandra zbieramy się w sobotę na H15 i jedziemy .
Slim1938 | 2010-03-24 22:47
» http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll.....
Dodaj komentarz