Uslugi fotograficzne Stalowa Wola. Fotograf w miescie Stalowa Wola i Rzeszów.
» Piłkarze Stali Stalowa Wola zawiedli w sparingu
- dodał Dari
- 2010-10-20 21:31
- komentarze (5)
Nasz drugoligowy zespół przegrał na własnym stadionie z A-klasowym AMSPN Zamość aż 1:5, a trener Sławomir Adamus tak się zdenerwował, że opuścił stadion przez zakończeniem meczu.
Pojedynek kontrolny z rywalami z Zamościa miał być dobrą okazją dla szkoleniowca "Stalówki”, by sprawdzić różne ustawienia zespołu. Ale był dla niego raczej powodem do nerwów, a obrońca Jaromir Wieprzęć przepraszał po spotkaniu za postawę całej drużyny. Chociaż sprawę zawalili głównie jego młodsi koledzy.
Stal Stalowa Wola – AMSPN Hetman Zamość 1:5 (1:2). Paprocki 38 – Grela 17, 45, Kornas 57, Kita 64, Kycko 66.
Stal: Kusiowski – Demusiak, Wieprzęć, Witek, Myszka – Panikowski, Bednarz, Horajecki, Gilar, Getinger – Paprocki oraz Sienkiewicz, Radawiec, Gęśla, Kocój, Mistrzyk, Majowicz.
POMOCNIK Z CHORĄGIEWKĄ
Piłkarze ze Stalowej Woli przerwę w drugoligowych rozgrywkach mają do 30 października, gdy zmierzą się u siebie z Resovią Rzeszów. Mecz z najbliższej, 14. kolejki rozegrali z Wigrami w Suwałkach awansem (0:0) i trener Adamus obiecał im w najbliższy weekend wolne. Dobrym przetarciem zamiast treningu miał być sparing z zespołem z Zamościa, który gospodarzom jednak nie wyszedł. Choć do przerwy nie wyglądało to jeszcze tak źle, a szkoleniowiec Stali mógł sprawdzić różne ustawienia.
Na środku obrony pojawił się Maciej Witek, w środku pomocy zagrał Piotr Gilar. Czołowy pomocnik naszej drużyny, Daniel Radawiec, wylądował natomiast… na linii z chorągiewką jako sędzia boczny. W drugiej połowie wszedł na boisko, a w roli asystenta sędziego głównego, Tomasza Giżki, zastąpił go kierownik stalowowolskiej drużyny, Wojciech Nieradka. Po zmianie stron pojawiło się w naszej drużynie kilku juniorów i wypadli słabo. Pod koniec meczu trener Adamus tak się zdenerwował, widząc co się dzieje na boisku, że poprosił arbitra o przerwę w grze. Wszedł na boisko, powiedział kilka cierpkich słów piłkarzom i… opuścił stadion. Zawodnikom wygarnął, że grają dla drugoligowej Stali i pewne rzeczy po prostu nie przystoją tym, którzy reprezentują barwy naszej drużyny.
BOJKOTUJĄ ICH
W Stali zabrakło Aleksandra Tymczyszyna, który miał wrócić z Ukrainy po załatwieniu spraw z wizą, ale nadal nie dotarł do Stalowej Woli. Szkoda, bo mógł pokazać na co go stać w sparingu, w lidze jeszcze za wiele sobie nie pograł. Z powodu kontuzji nie wystąpili Rafał Turczyn, Jarosław Piątkowski czy Marek Kusiak, dwaj pierwsi tylko truchtali, ale mają być gotowi na Resovię. Nie tak poważna, jak przypuszczano, okazała się kontuzja Marka Drozda, ale obrońca potrzebuje i tak czasu na dojście do zdrowia.
A zespół z Zamościa - Autonomiczna Młodzieżowa Sekcja Piłki Nożnej Hetman - to ciekawy "przypadek”. Jak przyznał trener Robert Wieczerzak w jego drużynie "była sprężarka na 200 procent na mecz ze Stalą". W AMSPN Hetman grają zawodnicy z drugoligową przeszłością, którym przyszło występować w klasie A po upadku piłki w Zamościu. Ale w tejże klasie A drużyna jest… bojkotowana przez pozostałe zespoły, które nie chcą z nią rywalizować. I zamojszczanie zbierają kolejne punkty walkowerem, a co tydzień są zmuszeni rozgrywać sparingi.
- Może Stal po tej porażce będzie chciała z nami po sezonie zagrać rewanż - uśmiechał się Robert Wieczerzak.
Na razie "stalowcy" na pewno będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o tym meczu. Trener Adamus zawiódł się na niektórych, jednak szuka też już wzmocnień do swojego zespołu pod kątem przerwy zimowej. Mówi się, że do Stalowej Woli może trafić między innymi Paweł Mroziński ze Stali Mielec. Tymczasem Sebastian Kosiorowski, bramkarz, który trenował ostatnio z naszą drużyną, zdecydował się podpisać umowę z Jagiellonią Białystok.
Jaromir Wieprzęć, piłkarz Stali:
- Nasz sparing to był dramat i katastrofa. Mogę tylko przeprosić za cały zespół. Szczerze powiedziawszy dawno nie pamiętam takiego spotkania w naszym wykonaniu… Młodzi chłopcy powinni pokazać trenerowi, co są warci, a tego niestety nie było tym razem widać. Do porządku dziennego nie da się przejść po takim spotkaniu, w szatni trzeba powiedzieć sobie parę ostrzejszych słów. Takie słowa usłyszy drużyna też od trenera, który miał prawo się zdenerwować. Można przegrać, ale nie w takim stylu.
Źródło: echodnia.eu
Foto: echodnia.eu
» Następny mecz
» Poprzedni mecz
Stal Stalowa Wola - Orlęta Radzyń Podlaski


5 : 0
» Tabela
lp. | KLUB | M | Z-R-P | PKT |
1 | Stal Stalowa Wola | 32 | 21-5-6 | 68 |
2 | Wieczysta Kraków | 32 | 19-7-6 | 64 |
3 | Avia Świdnik | 32 | 17-11-4 | 62 |
4 | KSZO Ostrowiec Św | 32 | 16-7-9 | 55 |
5 | Podlasie Biała Podlaska | 32 | 13-12-7 | 51 |
6 | Cracovia II | 32 | 15-5-12 | 50 |
7 | Wisłoka Dębica | 32 | 14-7-11 | 49 |
8 | Sokół Sieniawa | 32 | 14-4-14 | 46 |
9 | Czarni Połaniec | 32 | 14-2-16 | 44 |
10 | Orlęta Radzyń Podlaski | 32 | 13-4-15 | 43 |
11 | Korona II Kielce | 32 | 10-9-13 | 39 |
12 | Podhale Nowy Targ | 32 | 11-6-15 | 39 |
13 | KS Wiązownica | 32 | 11-6-15 | 39 |
14 | ŁKS Łagów | 32 | 11-4-17 | 37 |
15 | Unia Tarnów | 32 | 9-9-14 | 36 |
16 | Chełmianka Chełm | 32 | 8-10-14 | 34 |
17 | Wisła Sandomierz | 32 | 8-6-18 | 30 |
18 | Lublinianka Lublin | 32 | 6-2-24 | 20 |

StalowkaTV na FB
» Statystyki wyjazdowe
Odległość: | Kibiców: | |
Cracovia II | 0 km | 0 |
Unia Tarnów | 0 km | 0 |
Wieczysta Kraków | 0 km | 0 |
Korona II Kielce | 0 km | 0 |
Czarni Połaniec | 0 km | 0 |
ŁKS Łagów | 0 km | 0 |
Podlasie Biała Podlaska | 0 km | 0 |
Orlęta Radzyń Podlaski | 0 km | 0 |
Wisła Sandomierz | 0 km | 0 |
KS Wiązownica | 0 km | 0 |
Chełmianka Chełm | 0 km | 0 |
Wisłoka Dębica | 0 km | 0 |
Avia Świdnik | 0 km | 0 |
Podhale Nowy Targ | 0 km | 0 |
KSZO Ostrowiec Św | 0 km | 0 |
Sokół Sieniawa | 0 km | 0 |
» więcej statystyk

» Młodynie | (3418) | » 1938fc | (1579) |
» Vielitz44 | (1397) | » Filip kacper k. | (1286) |
» Edek38 | (1263) | » Fanatyk38 | (992) |
» Kamil | (849) | » Rafix | (768) |
» Misio | (722) | » Adams | (671) |
Komentarze (5)
Stalówka bzc | 2010-10-21 17:10
w jakim składzie stal
Stalówka bzc | 2010-10-21 17:14
gdzie można nabyć karty społem?? z góry dzięki za odp.
Stalówka_1938 | 2010-10-21 17:39
Stal Stalowa Wola – AMSPN Hetman Zamość 1:5 (1:2). Paprocki 38 – Grela 17, 45, Kornas 57, Kita 64, Kycko 66.
Stal: Kusiowski – Demusiak, Wieprzęć, Witek, Myszka – Panikowski, Bednarz, Horajecki, Gilar, Getinger – Paprocki oraz Sienkiewicz, Radawiec, Gęśla, Kocój, Mistrzyk, Majowicz.
Jaromir Wieprzęć, piłkarz Stali:
- Nasz sparing to był dramat i katastrofa. Mogę tylko przeprosić za cały zespół. Szczerze powiedziawszy dawno nie pamiętam takiego spotkania w naszym wykonaniu… Młodzi chłopcy powinni pokazać trenerowi, co są warci, a tego niestety nie było tym razem widać. Do porządku dziennego nie da się przejść po takim spotkaniu, w szatni trzeba powiedzieć sobie parę ostrzejszych słów. Takie słowa usłyszy drużyna też od trenera, który miał prawo się zdenerwować. Można przegrać, ale nie w takim stylu.
Beny | 2010-10-22 13:00
bylem na tym sparingu i powiem wam jedno, Jaro to troche przesadza obwiniajac juniorow, mlodzi grali jak potrafili , z pewnoscia wiecej biegali od Wieprzecia ktory calkiem gral na chodzonego, z mlodych widac bylo ze walczyl taki jeden w ataku i stoper i chyba prawy obronca, a najslabszy tzn nic nie grajacy byl Gesla i Bednarz, to wygladalo w 2 polowce jak bysmy grali w dziewieciu i mialem wrazenie ze to chyyba do Gesli Bednarza i Myszki Adamus mial najwiecej pretensji a nie do juniorow poraz pierwszy grajacych w pierwszej , z seniorow tak naprawde to wlaczyl tylko Radawiec i Witek
Mundek | 2010-10-23 16:09
zostawcie chłopaków w spokoju. dobrze im idzie a po zjebkach może im morale spaść.
ave satan
Dodaj komentarz