» STALÓWKA tv: 18 kolejka Stal Stalowa Wola - Sokół Sokółka

Po Bandzie: Święto w Rzeszowie
07-04-2011 19:25:13

To nie spóźniony żart primaaprilisowy. Wczoraj zakończyła się trwająca blisko 21 lat zgoda pomiędzy Rakowem a Stalówką. Do śmiechu nie jest nikomu, ani w Stalowej Woli, ani w Częstochowie. Cieszą się jedynie w Rzeszowie.
Tak to już jest, że ryba psuje się od głowy. Także życie w naszych małych, kibicowskich ojczyznach przesiąknięte jest grzechami głównymi narodu polskiego. Nie uczymy się na swoich błędach, mamy pęd do podejmowania radykalnych kroków wtedy, gdy akurat nie jest to konieczne - jednak wtedy gdy trzeba się na takie kroki zdecydować nie robimy tego.
Powody takiego stanu rzeczy jaki obecnie zapanował na linii Stalowa Wola-Częstochowa doskonale są znane obu stronom. Nie czas i miejsce by je tutaj roztrząsać. Przez dwie dekady mogliśmy na siebie liczyć - raz było z tym lepiej, raz gorzej, ale ogólnie w wielu wypadkach zawiązały się więzi braterskie. I nie zmieni tego fakt, że w ostatnich kilkunastu miesiącach wszystko zaczęło się systematycznie pierdolić.
Pamięć zostanie na zawsze. Z czasem tylko ta pozytywna, bo ludzie mają to do siebie, że złe rzeczy starają się wymazać z pamięci. I może mi ktoś zarzucić, że żyję tylko przeszłością. Tak, to prawda - bo wolę żyć przeszłością niż marzeniami. Przeszłość wydarzyła się naprawdę, a marzenia mają to do siebie, że bardzo rzadko się spełniają.
Przyszło nam żyć teraz w nowym świecie, gdzie każdy z braci idzie swoją własną drogą. Jedno jest pewne - poradzimy sobie.



źródło:
» http://www.rbfzine.pl/news.php?temp_id_news=241

Krótka historia o przyjaźni
05-04-2011 08:09:23
Ci, którzy życie stadionowe traktują jako sens swego istnienia, a nie jedynie łikendowy dodatek do innych czynności, często gloryfikują wszystko co się przy okazji spotkań piłkarskich toczy. Inni stwierdzą, że w tym wszystkim chodzi jedynie o przemoc dla przemocy. I nic więcej. Ideologię dorabiają później.

To jest domena osób, które są jak meteoryty na trybunach. Działają intensywnie, ale bardzo krótko. Drogę na stadion znajdując dosyć późno. Wychowani od małolata na stadionie w znacznej części do spraw kibicowskich podchodzą idealistycznie.

Zgody i kosy to wyznacznik ekipy. Im silniejsze zgody i poważniejsze kosy tym ekipa lepsza. Stara prawda jak świat. Z mięczakami nikt trzymać nie chce. Tak samo z frajerami. Z tego powodu zgody często są zrywane. Nie sztuką jest kopnąć w dupę przyjaciela, gdy jest słaby i mu się nie wiedzie.

Gdy dziesięć lat temu delegacja fanów Rakowa była obecna na meczu Wisłoka Dębica-Stalówka niektórzy zastanawiali się po co Górniku Zabrze pielęgnowanie zgody z tak słabą ekipą - jaką wówczas była - Wisłoka Dębica. Tradycja - to jest odpowiedź. Może w danym momencie biało-zieloni z Dębicy potencjału nie mieli, ale w myśl zasady że "przyjaciół poznaje się w biedzie" Żabole kontaktów nie zerwali.

Na przykładzie Rakowa możemy omówić odmienne spojrzenia na taką właśnie sytuację. Niektórzy jeszcze pamiętają zgodę z Zawiszą Bydgoszcz (05.09.1981-22.05.19 99). W latach 80tych i na początku 90tych relacje między nami były bardzo dobre. Później - w czasach naszej gry w I lidze - uległy pogorszeniu. Po prostu u nas było coraz gorzej. O ówczesnym podejściu do Rakowa niech świadczy tekst fana GKSu Tychy z 96 roku: "W sezonie 92/93 w Rakowie była bardziej poważna i zgrana ekipa. Pewnie dlatego, że trzon młynu tworzyli starzy" (zine NoName 3 lipiec 96).

Podobne zdanie mieli i fani ŁKSu, ale i fani Zawiszy. Jednak póki Zetka grała mecze w Myszkowie to Częstochowa była doskonałą bazą wypadową. Nie tylko do Myszkowa, ale i na Hanysowo. Napięte stosunki z Zawiszą były już od właśnie 1996 roku. Grupa decyzyjna na Rakowie nie dążyła jednak do konfrontacji z bydgoszczanami. Nawet wówczas, gdy osoby z Zawiszy zaczęły mieszać na linii Raków-Odra Wodzisław (w tamtym czasie były to nasze jedyne zgody, bowiem relację ze Stalówką były w okresie zawieszenia).

Po naszym spadku do II ligi Zawisza został wycofany z rozgrywek na tym szczeblu. Złośliwi twierdzą, że zgoda z Rakowem nie była im już potrzebna. Gdy jechaliśmy na wyjazd do Torunia na bydgoskim dworcu delegacja Zetki podziękowała nam za osiemnastoletnią przyjaźń. Nawet dzisiaj nie kryją, że przyczyną zerwania zgody była słaba jakość ekipy na Rakowie.

Inaczej sprawa wyglądała ze Stalówką. Nawet w czasach, gdy w zinach na Rakowie wiele śmiesznych pseudoekip próbowało się dowartościować (niedługo zamieścimy artykuł z cytatami z zinów różnych tuzów pokroju Miedzi Legnica czy Siarki Tarnobrzeg, którzy tworzyli historie z kosmosu na temat ich spotkań z Rakowem). Po prostu, opinię mieliśmy kiepską, więc niektórzy myśleli że się na naszych plecach wybiją nieco w Lidze Chuliganów. W tamtych czasach dla wielu ziny były wyrocznią (tak jak teraz dla dzieci neo wyrocznią jest wszystko co znajdą w sieci).

Jednak w okresie, gdy pisano o nas chujowo, gdy nasza ekipa była delikatnie mówiąc przeciętna, to Stalówka od nas się nie odwróciła. Zgoda ze Stalą, która w sierpniu będzie liczyła sobie już 21 lat, miała wiele zakrętów. Jednak ani my, ani Stalówka, nie kopnęliśmy drugiej strony w tyłek w momencie, gdy ta miała słabszy okres w swej historii.

Osoby które nie wiedzą czym jest honor, lojalność i tradycja. Osoby, które stare zasady naginają na swoje potrzeby, bądź tworzą nowe, zapewne tego tekstu nie zrozumieją. Konformiści nigdy nie pojmą stylu rozumowania idealistów, i na odwrót...

W życiu trzeba cenić, tych którzy nie odwracają się od ciebie, gdy jesteś na dnie. Tylko gówno potrafi przykleić się do silnej jednostki by razem płynąć z prądem. Jednak, gdy ta jednostka skieruję się pod prąd gówno odklei się i znajdzie sobie nowego frajera (i nie traktujcie tego zdania jako przytyk konkretnie do Zawiszy - bo mimo wszystko redakcja strony czuje cały czas sympatię do niebiesko-czarnych, a ogólną ocenę tego typu postaw)...
żródło: rbfzine.pl

Może w Stalowej Woli zjada was presja kibiców?

- Kibice wymagają od nas trzech punktów i szybko strzelonych goli. Czasami jednak zagra się do tyłu, gdyż nie można tak bezsensownie wybijać piłek do przodu. Warunkiem można rzec koniecznym jest przytrzymać piłkę, uspokoić grę. Wiadomo, że kibice oczekują fajnych i widowiskowych akcji, a przede wszystkim bramek. Ta presja na piłkarzy na pewnie nie działa na nas dobrze. Wtedy lepiej gra się naszemu rywalowi. Zaczynami się denerwować, kiedy tak się dzieje i nie możemy zdobyć tego pierwszego gola. Podchodzimy jednak ze spokojem, gdyż tylko wtedy można osiągnąć zamierzony cel. Trzeba cierpliwie czekać na tą jedyną sytuację, nawet w samej końcówce spotkania.

» http://www.sportowefakty.pl/pilka-no.....

Istnieje mozliwosc zapisania sie jeszcze przy autokarach rano ? Zwykle taka mozliwosc byla, a jak jest teraz ?

taa, bedzie.
Odpowiedz sobie na pytanie czy nie bylo mozliwosci przeslania peselu do znajomego,ktory by Cie zapisal np wczoraj, w normalnym terminie.
zapisy zawsze trwaja min. tydzien ,to chyba dlugo.Inna sprawa jak decydujesz sie na wyjazd w "ostatniej chwili".

Dobra, ważne żeby pojechał. Dużo jest takich osób którzy się zawsze zapisują na zbiórce. Ale dlaczego nie w terminie to nie wiem.

Tu nie o mnie chodzi, znajomi dopiero teraz hajsy ogarneli i chca jechac wiec pytam.

Spoko, jak dla mnie to moga sie zapisywac nawet przy wejsciu na stadion ale pozniej bez marudzenia ze wchodza jako ostatni (np po pierwszym gwizdku)lub nie chca ich wpuscic bo nie ma ich na liscie ,ktora przyszla z klubu do klubu.
Bez spinki "malolat",heh.luzn a uwaga na przyszlosc.

jak ktoś się nie zapisał jeszcze to da rade przed wyjazdem?

czytaj uwaznie komentarze wyzej wszystko pisze...

KAŻDY KTO SIĘ NIE ZAPISAŁ JESZCZE, MOŻE TO ZROBIĆ JUTRO NA ZBIÓRCE!!!

I NIKT NIE ZAPOMINA O BARWACH!

WYJAZD RZECZ ŚWIĘTA!

ja tam do Rakowa mam inne nastawienie. . Jezeli byli takim dobrymi naszymi bracmi to by napewno wczesniej probowali to naprawiac np. zamieniajca zgode na uklad . bo brat bratu zawsze powinien dawac jakas szanse na poprawe. wejcie na ich forum zobaczcie jak wyprzedaja pamiatki po nas , bo juz niepotrzebne ! mam szalik Rakowa ktory dostalem od nich ale napewno go nie upchne jak oni, bo mam szacunek do barw i wspolnej historii!!

Wstawać !! nie spać ! :) JEDZIEMY !!

No to jedziemy !

» http://www.youtube.com/watch?v=uQMf-btH9Rg

damianos17 ty na pewno o tym sie nie dowiesz bo jestes szczurkiem

Ma ktoś relacje z meczu ?? Oprocz echodnia .eu???

Jest relacja live z meczu z Iława ??

tu jest relacja z nasze grupy:
» http://www.podkarpacielive.pl/

może są jakieś relacje radiowe??

Kloszard ? Byłeś w Otwocku ?

Kloszard widac ze jestes głabem do potegi skoro wypisujesz takie rzeczy w necie.Nieodpowiedzia lnym insektem szkodzacym ekipie.Zreszta oczywiscie aktywnie udzielasz sie w necie w czasie gdy prawdziwa STALÓWKA jest na wyjezdzie wiec szkoda słów na ciebie...
A Ty Damianos miales napisane ze na wyjezdzie mozna podejsc do chlopakow,zapytac o przyczyny zerwania zgody i podyskutowac o tym.Nikt by Ci za to nic nie zrobil,bo sami wiemy ze slowa wyjasnienia naleza sie wszystkim aktywnie dzialajacym osobom w naszej ekipie.Nie pisz wiec ze 10 osob zadecydowalo o zakonczeniu zgody,bo ta zgoda nie zostala zakonczona z naszej woli.Szczegoly tak jak mowie,nie w necie...