» Piłkarze Stalówki szykują się na Okocimskiego Brzesko

Drugoligowy zespół ze Stalowej Woli czeka w sobotę od godziny 17 ciężki mecz na własnym stadionie z wymagającym rywalem.

 

Okocimski spisuje się wiosną bardzo dobrze. Po rundzie jesiennej był na 7. miejscu w tabeli, teraz jest już na czwartym, z 42 punktami na koncie. Stal jest zaraz za zespołem z Brzeska, na 5. pozycji (40 pkt.). Podopieczni trenera Sławomira Adamusa ostro trenują przed sobotnim meczem, w środę na treningu rozegrali wewnętrzną grę, a w rolę sędziego wcielił się kierownik drużyny, Wojciech Nieradka. Pojawił się też Kamil Kowalski, młody napastnik Tłoków Gorzyce. Trener "Stalówki", Sławomir Adamus, stara się wyszukiwać młodych, obiecujących graczy, czas pokaże, czy któryś trafi do naszego zespołu.

 

W Stali na mecz z Okocimskim zabraknie obrońcy Macieja Witka, który od początku rundy wiosennej nie gra z powodu kontuzji. Obecnie przechodzi rehabilitację i wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy go już na boisku w tym sezonie. Wydawało się, że dłuższa przerwa może też czekać pomocnika Daniela Radawca, który też narzekał na uraz, ale popularny "Radar" czuje się coraz lepiej, w środę trenował z zespołem i może znaleźć się w składzie na Okocimskiego. Zawodnik przyznaje jednak, że nadal odczuwa ból.

 

Kłopoty ze zdrowiem ma jeszcze napastnik Kamil Gęśla, ale raczej powinien wystąpić w spotkaniu z Okocimskim. Natomiast za kartki musi pauzować obrońca "Stalówki", Marek Drozd i nie będzie mógł zagrać w sobotę przeciwko swojej byłej drużynie - wychowanek stalowowolskiego klubu występował w Okocimskim w sezonie 2008/2009.

echodnia.eu