Fotograf Stalowa Wola
Uslugi fotograficzne Stalowa Wola. Fotograf w miescie Stalowa Wola i Rzeszów.
» Piłkarskie derby dla Stali. Bohaterem Michał Czarny!
- dodał Admin
- 2012-04-1 13:29
- komentarze (5)
O golach strzelanych przez piłkarzy swoim byłym drużynom powinny powstać już naukowe rozprawy. Michał Czarny jeszcze jesienią grał w zespole z Rzeszowa, teraz został bohaterem swojego nowego zespołu ze Stalowej Woli. Gości "załatwił” już w trzeciej minucie.
Mecz w derbach Podkarpacia dwóch Stali, rozgrywanych po raz 36-ty, miał sporo dodatkowych "smaczków”. Po raz pierwszy w ligowym spotkaniu przeciwko "Stalówce” w Stalowej Woli zagrał wychowanek stalowowolskiego klubu, bramkarz Tomasz Wietecha, a w końcówce na boisku pojawił się napastnik, który ma za sobą występy w obu zespołach, Wojciech Fabianowski. No i wspomniany Czarny - to się nazywa "przypomnieć się” byłym kolegom…
WYCIĄGNIE KONSEKWENCJE
Derbowe mecze zawsze wzbudzają dodatkową ciekawość kibiców, których jednak nie było nadspodziewanie wiele, być może niektórych wystraszyła nie najlepsza pogoda. Ci najwierniejsi, którzy przyszli, obejrzeli za to szybką bramkę i kilka w "efektowny” sposób nie wykorzystanych kolejnych szans gospodarzy oraz… niemoc gości, którzy przez cały mecz nie oddali celnego strzału na bramkę Bartłomieja Dydy. Wyraźnie zdegustowany trener rzeszowian, Andrzej Szymański, zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec swoich piłkarzy. Jakich jednak, na gorąco nie chciał zdradzać.
Szkoleniowca gości pocieszał Mirosław Kalita, trener "Stalówki”, który ze swoim zespołem w dwóch wiosennych meczach zdobył dwa komplety punktów. Przypominał, że poprzedni rywal, którego stalowowolanie ograli 2:1, Stomil Olsztyn, też nie potrafił stworzyć sobie za wiele dogodnych okazji do strzelenia bramki. W ten sposób trener gospodarzy chwalił swój zespół za grę w defensywie. I można mówić już o tym, że Kalita w krótkim czasie wywarł już swoje piętno na zespole, który ma swój nowy styl. Co ważniejsze, jak na razie zwycięski.
KIBICE CHCĄ STADIONU
Trener gospodarzy przypomniał też po meczu, że analizując historię spotkań zespołów ze Stalowej Woli i Rzeszowa zwrócił uwagę na to, że gole w nich padały najczęściej w pierwszych 15 minutach. I że marzył o tym, by stało się tak ponownie w przypadku jego zespołu, więc szybki gol Czarnego spełnił jego oczekiwania błyskawicznie. A gdyby na przykład Wojciech Białek czy Jarosław Piątkowski mieli lepszy dzień, to miejscowi wygraliby różnicą przynajmniej trzech bramek, choć po ostatnim gwizdku sędziego przestało to mieć znaczenie. Niepocieszony był Tomasz Wietecha, którego oglądała w meczu rodzina. Ale to właśnie też i jemu przyjezdni zawdzięczali to, że nie wracali z większym bagażem straconych bramek.
Wśród gospodarzy zabrakło pauzujących za kartki Kamila Gęśli i Michała Skórskiego, za to w końcówce zadebiutował w drugiej lidze kolejny junior, Dawid Komada. Wśród gości nie było kontuzjowanych Krzysztofa Husa czy Konrada Macy. Mecz w Stalowej Woli oglądali między innymi prezes Stali Rzeszów, Jacek Szczepaniak, było też kilku trenerów, w tym trener Stali Sanok, Ryszard Federkiewicz. Głośno dopingujący swój zespół stalowowolscy "szalikowcy” wywiesili transparent z napisem "stadion dla Stalówki” i skandowali takie samo hasło oraz "Szlęzak (prezydent Stalowej Woli – przyp. ARKA), chcemy stadionu”. Fani ciągle martwią się tym, co będzie z modernizowanym obiektem i dali temu już nie po raz pierwszy wyraz.
Stal Stalowa Wola – Stal Rzeszów 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 Michał Czarny 3.
Stal SW: Dydo – Demusiak, Żmuda, Czarny, Cebula, Piątkowski Ż, Kachniarz, Horajecki Ż, Radawiec, Getinger, Białek.
Stal Rz.: Wietecha - Solecki, Przybyszewski Ż, Duda, Klepczarek Ż, Nakrosius, Krzysztoń, D. Jędryas, Persona Ż, Prokić, Stachyra Ż.
Zmiany: Stal SW: 77' Widz za Piątkowskiego, 84' Fabianowski za Białka, 90+1 Komada za Getingera; Stal Rz.: 46' Margol za Nakrosiusa, 55' Jakubowski za Jędryasa, 65' M. Górecki za Prokicia, 80' Rzeźnik za Jakubowskiego. Sędziował: Artur Mital z Mławy. Widzów: 1000.
Mirosław Kalita, trener Stali Stalowa Wola: - Wymarzyłem sobie, żebyśmy szybko strzelili gola, czy to z akcji czy stałego fragmentu gry i to się udało, a mieliśmy jeszcze mnóstwo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Wojciech Białek? Wykonał swoją pracę, może nie rzetelnie, bo napastnika się rozlicza ze strzelonych goli, ale myślę, że napsuł krwi tak bardzo stoperom, że nie można osądzić jego występu jako słabego. Problemem jego od zawsze jest skuteczność i u 30-latka ciężko to już zmienić… Pewnie, że mogliśmy spokojnie obserwować zawody od 60 minuty, mając wynik 3:0, ale taka jest piłka.
Andrzej Szymański, trener Stali Rzeszów: - Zasłużona wygrana Stalowej Woli. Szkoda, że ustawiła to bramka, którą straciliśmy na początku spotkania po rzucie rożnym. Grało nam się ciężko, Stalowa wyprowadzała szybkie kontry, po których mogła strzelić jeszcze co najmniej trzy bramki. Co do gry Stali Rzeszów, to wyglądało to bardzo słabo. Nie będę się tłumaczył za zawodników, inaczej uczymy się grać w piłkę, na pewno nie przejdziemy obok takiego meczu obojętnie i jakieś konsekwencje będą musiały być wyciągnięte. Nie może być tak, że taka drużyna, z takimi piłkarzami, nie może sobie stworzyć przynajmniej jednej dogodnej sytuacji do strzelenia bramki, już nie mówiąc o oddaniu strzału w światło bramki.
NAJWAŻNIEJSZE MINUTY
2 – Z ostrego kąta strzelał Wojciech Białek, piłkę na rzut rożny odbił Tomasz Wietecha.
3 – Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Daniela Radawca najwyżej w polu karnym do główki wyskoczył Michał Czarny i precyzyjnym strzałem pokonał Wietechę. 1:0.
8 – Kamil Stachyra z pola karnego uderzył w boczną siatkę.
11 – Ładne podanie Radawca do Białka, ten uderzył z 15 metrów – górą Wietecha.
21 – Po podaniu od Krystiana Getingera w dobrej sytuacji przestrzelił Białek.
47 – Szansa przed Jarosławem Piątkowski, ale za bardzo zwlekał ze strzałem i zablokował go Piotr Klepczarek.
50 – Białek nie ma szczęścia, uderzył z 18 metrów obok bramki.
64 – Kolejna kontra gospodarzy, Białek podał do Piątkowskiego, ten uderzył, ale znowu kunsztem popisał się Wietecha.
69 – Super podanie Bartosza Horajeckiego do Białka, ten wychodził "na czysto”, ale za bardzo wypuścił sobie piłkę i uprzedził go bramkarz zespołu z Rzeszowa.
73 – Bramkę mógł zdobyć Getinger, ale uderzył z ostrego kąta obok bramki.
76 – Po podaniu od Piątkowskiego Białek miał wielką szansę, by zdobyć wreszcie gola i… z pola karnego wypalił obok słupka. Napastnik Stali sam nie mógł uwierzyć, jak to się stało.
85 – Niewykorzystane sytuacje mogły źle się skończyć dla gospodarzy. W ostatniej chwili Bartłomiej Dydo uprzedził wychodzącego na czystą pozycję Pawła Rzeźnika.
Oczywiscie: Echodnia
» Tabela
lp. | KLUB | M | Z-R-P | PKT |
1 | KKS 1925 Kalisz | 11 | 7-1-3 | 22 |
2 | ŁKS Łódź II | 11 | 6-2-3 | 20 |
3 | Radunia Stężyca | 11 | 5-5-1 | 20 |
4 | Kotwica Kołobrzeg | 11 | 5-3-3 | 18 |
5 | Olimpia Elbląg | 11 | 5-3-3 | 18 |
6 | Pogoń Siedlce | 11 | 4-5-2 | 17 |
7 | Zagłębie Lubin II | 11 | 5-2-4 | 17 |
8 | Skra Częstochowa | 11 | 4-5-2 | 17 |
9 | Chojniczanka Chojnice | 11 | 4-3-4 | 15 |
10 | Wisła Puławy | 11 | 4-3-4 | 15 |
11 | Hutnik Kraków | 11 | 4-3-4 | 15 |
12 | Stomil Olsztyn | 10 | 4-1-5 | 13 |
13 | GKS Jastrzębie | 11 | 3-3-5 | 12 |
14 | Stal Stalowa Wola | 11 | 3-3-5 | 12 |
15 | Lech II Poznań | 11 | 3-3-5 | 12 |
16 | Olimpia Grudziądz | 11 | 3-2-6 | 11 |
17 | Polonia Bytom | 10 | 2-3-5 | 9 |
18 | Sandecja Nowy Sącz | 11 | 1-2-8 | 5 |

StalowkaTV na FB
» Statystyki wyjazdowe
Odległość: | Kibiców: | |
GKS Jastrzębie | 0 km | 0 |
Pogoń Siedlce | 0 km | 0 |
Wisła Puławy | 0 km | 0 |
ŁKS Łódź II | 0 km | 0 |
KKS 1925 Kalisz | 0 km | 0 |
Sandecja Nowy Sącz | 0 km | 0 |
Olimpia Elbląg | 0 km | 0 |
» więcej statystyk

» Najbliższe mecze STALI
» Najaktywniejszy użytkownicy
» Młodynie | (3418) | » 1938fc | (1579) |
» Vielitz44 | (1397) | » Filip kacper k. | (1286) |
» Edek38 | (1263) | » Fanatyk38 | (992) |
» Kamil | (849) | » Rafix | (768) |
» Misio | (722) | » Adams | (671) |
» Lista użytkowników
» Nowe video - StalowkaTV
-
» Polecamy
Komentarze (5)
Zatorze | 2012-04-1 13:30
Na stadionie prace wrą aż miło się patrzy w końcu ruszyli się z robotą. Doszli do chyba połowy ze słupami
jeśli ma być ich 8 wzdłuż hutniczej. I co fajne pracują dalej.
Inferno8 | 2012-04-1 13:38
Dostawili 2 slupy i 2 laczniki... chyba zaczely im sie terminy palic:) skoro pracuja w niedziele i nie mogli tego zostawic do poniedzialku:)
Mariuszstalowa | 2012-04-1 15:27
tabela wszechczasow 1 ligii
Petek12 | 2012-04-1 15:31
dobra robota i oby tak dalej
Stal 1938 | 2012-04-1 16:44
Dodaj komentarz