» Derby dla Resovii

Jak mozna mecz skomentowac? Kabaret...

Tak komentowali to w relacjach:
Gospodarze nie istnieją na boisku. Oba zespoły dzieli przepaść. -chyba 43 min w Sportowych Faktach.
Normalnie masakra brak słów.

STALÓWKA TO MY NIE WY

zeby byla porzadna druzyna to rada jest taka zeby posciagac wychowankow ktorzy grali niegdys w Stali i dalej czynnie uprawiaja ta dyscypline i wywalic tych ktorzy sie juz wypalili, z graczy ktorzy mogli by smialo jeszcze zasilic Stal widzialbym Pawła Wtorka, Piotra Piechniaka,Damiana Sałka,Damiana Jude,Marcina Drabika i Mieczysława Ożoga.Po co maja kopac pilke po wioskach jak z nich jeszcze moga byc niezli kopacze co nawet o awans mogli by ze Stala walczyc, Fabianowski moze by odzyl, z innymi napastnikami, przeciez Wtorek to wielki talent byl i napewno dalby jeszcze rade, Juda tak samo w Turbii najlepszy zawodnik i sie marnuje w tak niskiej lidze, a Drabik to dyrygent Sokoła, tez sie marnuje.Ożóg by w pomocy wszystkimi dyrygował a teraz kopie piłke tez gdzies na wiosce, a w Stali spokojnie dalby rade.To przez to wielu fajnych wychowankow kopie w nizszych ligach Stal nie ma kim grac.To jest prosba w kierunku dzialaczy zeby wychowankow nie wypuszczali tak szybko i tych wymienionych przeze mnie graczy sciagneli z powrotem bo moze powstac naprawde silna druzyna ktora bedzie na miejscu obecnego Okocimskiego.Jak za dawnych lat.

Stalowiak2... ozog??? - bez komentarza!
Popatrzcie troche z innej perspektywy - juz po rundzie jesiennej bylismy bez szans na awans - kadra pilkarzy zostala uszczuplona, poczatki co prawda byly obiecujace ale nikt chyba nie spodziewal sie ze beda wszystko wygrywac. Niestety naszym sponsorem nie jest Janusz Wojciechowski i nie stac klubu na wymiane wszystkich pilkarzy. Ja osobiscie cenie wysoko trenera Kalite i zyczylbym sobie aby kontynuowal swoja prace na jesieni.
Co do napastnikow - trudno sie nie zgodzic z powyzszymi komentarzami ze ataku nie mamy - w mojej ocenie Bialek co mecz zapieprza, stwarza sobie duzo sytuacji ale ich nie potrafi wykorzystac - chyba lepiej by bylo go przesunac na skrzydlo.
Fabian... samo nazwisko grac nie bedzie, biegac trzeba, walczyc - tutaj mozna mu zarzucic brak ambicji bo naprawde gdyby Fabian biegal tyle co Bialek to zapewne bylby krolem strzelcow tej ligi
Jest jeszcze Kamil Gesla... no wlasnie jest i tyle mozna dzisiaj o nim powiedziec.
Ten sezon to juz w zasadzie formalnosc... licze ze paru graczy w miare skromnych mozliwosci klubu zostanie na jesien wymienionych co przelozy sie na wyniki naszej Stalowki.

cenie cie za ta wypowiedz.

Ciezko sie wypowiedziec co do meczu, heh.
Oczywiscie nie ulega watpliwosci,ze 1 polowa dla gosci ale gdyby Bialy strzelil z glowy do pustaka w 45 min, moglo byc ciekawie. W 2 polowie mecz sie nieco wyrownal i mielismy jakies szanse na zdobycie bramek , ktore mogly "ustawic" mecz( tak jak ta z koncowki 1 polowy).
niestety nieskutecznosc/slabo sc i brak szczescia przyczynily sie do tego,ze tylko zal i smutek to jedyne co pozostalo po tych prestizowych spotkaniach.
Nie ma co pierd...lic ze moglismy wygrac bo to, czy tamto.
Dostali w dupe w najwazniejszych meczach rundy i to jest najwazniejsze dla KIBICA STALI.
Zaangazowanie ,ambicje i inne aspekty oceni sobie kazdy na swoj sposob i tu nie ma sie co licytowac ktory z zawodnikow zagral lepiej itd . Gra zaspol i wygrywa/przegrywa zespol.
W zespole Resovii zagrali wszyscy na poziomie i konsekwentnie, co przynioslo efekt.
Nieskutecznosc zawodnikow Stali znow przelozyla sie na koncowy wynik.Niestety.
Zamienilbym wygrana w ilawie na zwyciestwo z motorem lub Reska.
Szkoda slow.
Pozytywny aspekt to to, ze graja ofensywnie i maja sytuacje do strzelenia bramek, czego brakowalo za Pana A.
Razi nieskutecznosc.trosz ke przeszkadza brak szczescia(2 slupki dzisiaj,poprzeczka z motorem).
Tak czy siak , napastnikow/zawodnik ow ofensywnych rozlicza sie z bramek a u nas tych strzelonych jest jak na lekarstwo i to martwi.Kolesie z teoretycznymi "papierami na gre" sa najzwyczajniej nieskuteczni .Radar,Bialy,Fabian, Gaska,Piati,Geti, powinni strzelac goile i robic asysty.
Nie mozemy wymagac prowadzenia gry i zdobywania bramek od malolatow typu Cebula czy Widz.
Same sytuacje nie wystarczaja, trzeba je wykorzystac z czym mamy problem od kilku spotkan.
Pozostaje nam z optymizmem patrzec w przyszlosc.z
szkoda ,ze Jaro nie zagral kilka min na pozegnanie.

Bez urazy panie Klita i władze spółki ale muszę publicznie przeprosić pana Adamusa(co lekko mi ni przychodzi)ale Panie Sławku PRZEPRASZAM!!!
Nawet pięciu napadziorów w takiej formie nic nie zdziała.Ja osobiście nie pamiętam żeby Adamus przejeb........ł u siebie trzy kolejne mecze!!
A tak poza tym to reszta ok,czyli dalej czarna dupa!
HEY STAL!!!

Sorky oczywiscie panie Kalita!!!przepraszam !

No to teraz wychodzi na to ze Adamus nie byl taki zly, wszyscy go przepraszaja.
Kalita nic nie zdzialal, nie z takimi kopaczami, co nie moga z 5 metrow trafic do bramki.Mieli zaczac grac ofensywnie i zaczeli, ale co z tego jak napastnicy to ostatnie łajzy, nieskutecznosc jeszcze wieksza niz za Adamusa.Tam to jedna przypadkowa akcja i jakos potrafilo wpasc, tutaj multum sytuacji a bramka jak zaczarowana.Ale zmiany musialy byc, i kazdy by to zrobil po jesieni, ze Kalita nie zmienil wynikow to tez nie jego wina tylko wiadomo kogo.Ten jego ulubieniec Widz niby szaleje w sparingach zawsze go chwali, a przyjdzie mecz to nie istnieje i go zdejmuje po 40 minutach, widac ze grajkowie sa juz na wakacjach, bo o nic nie walcza.

Sadze jednak ze Kalita to nie jest zly trener, pomysl mial dobry, ale musi miec odpowiedni material zeby to zrealizowac.Kalita powinien spokojnie zostac na lata w Stalowej i trenowac, tylko z materialem lepszym.Lepszego trenera od niego Stal nie znajdzie obecnie, mowie tu oczywiscie o kwocie pienieznej.

Przecież oni są na wakacjach zatem nie ma co się bulwersować. No i na premiach zaoszczędzimy:)

Do Edek38” z całym szacunikiem, ale ja jakoś nie bardzo mogę patrzeć w przyszłość z takim optymizmem jak Ty. A miało być tak pięknie i nie chodzi mi tylko o wyniki (bo w gruncie rzeczy nie jest aż tak tragicznie patrząc na skład jaki został po Adamusie) ale właśnie o budowanie zespołu na przyszłość w oparciu o własny narybek. Gdzie ten narybejk jest? Pozwoliłem sobie podliczyć czas gry jaki „dostali” ; od trenera Kality nasi wychowankowie w rundzie wiosennej (za portalem 90minut.pl). I co nam wyszło: Komada: 11 minut, Kocój: 9 minut, Majowicz: 1 minuta. Razem: 21 minut w 10 mecząch na trzech juniorów aspirujących do gry w rundzie w której graliśmy tylko o pietruszkę, w której mieliśmy stawiać na własnych wychowanków. I z tego właśnie należałoby Prezesie Zając przede wszystkim rozliczyć trenera Kalitę. I nie piszcie tutaj, że grają Cebula i Widz którzy są juniorami. Oni są zawodnikami kontraktowymi, za których i którym klub musi płacić. Jeżeli chodzi o Cebulę to jest on z pewnością wart tych pieniędzy lecz jeżeli weźmiemy pod uwagę Widza to mam tutaj bardzo mieszane odczucia. W czym jest lepszy od Mistrzyka którego oddaliśmy za darmo do Sarzyny? W niczym. Mistrzyk przynajmniej potrafił odebrać jakąś piłkę a Widz jest tylko nomen omen widzem, statystą na boisku, no i jak słusznie zauważył Stalowiak2 jest ulubieńcem Kality. Tym bardziej to boli, że nie jest naszym wychowankiem i jego kosztem nie gra chociażby Komada. Nie sądzę aby wypadł gorzej. Po kilku ostatnich meczach zastanawiam się dlaczego za beznadziejnie słabego ostatnio Demusiaka nie dostanie szansy zbierania doświadczenia Kocój. Czarny wczoraj też zagrał raczej w juniorskim stylu. Przecież gorzej już trudno zagrać, a kto będzie młodzieżowcem w przyszłym sezonie. Jak na razie to widzę do grania tylko Cebulę o ile Korona go nie ściągnie do siebie bo przecież w gruncie rzeczy nie jest naszym zawodnikiem, Widz jest za słaby a pozostałych "młodych" nie można nawet ocenić chociaż w sparingach ponoć grali naprawdę nieźle. Ale trener Kalita jak wypowiadał się w prasie ma już listę zawodników do ściągniecia, w tym młodzieżowców. Tylko jak pamiętam młodzieżowców mieliśmy mieć własnego chowu, tak wypowiadał się Prezes. Pisałem już kiedyś, że największą głupotą działaczy jest kupowanie do III- ligowego tak naprawdę klubu młodzieżowców a własnych wychowanków oddawanie za darmo do okolicznych klubów. W ostatnich latach poza Horajeckim nie wprowadziliśmy do pierwszej druzyny ani jednego wychowanka. Miałem nadzieję, że to się zmieni ale jak widać niektórym wystarcza patrzeć z optymizmem w przyszłość i kupować , kupować. Sensu w tym jakoś trudno się doszukać.

moim zdaniem powinno być wielkie wietrzenie składu i tak będzie a co do trenera Kality nie jest zlym trenerem tylko to piłkarze zawodzą napastnicy wszzyscy oprócz widza do wymiany obrona do wymiany ale zostawić można cebule i lewandowskiego myśle że trener wie co robi chcąc młodych do zespołu ale powinnien wprowadzać naszych wychowanków a może by robić rekrutacje w szkołach na wf-y by przychodził trener lub ktoś kto szkoli młodych i wynajdywał tam też ciekawych chłopaków i potem zaprosić ich na treningi do danego rocznika wyszkolić i do 1 drużyny dać szanse grania albo na zawodach piłkarskich organizowanych dla szkół tam też można trafić jakiś talent któremu można sie potem przyjrzeć na treningach np dortmund zdobył mistrza 2 razy i puchar niemiec grając też młodym składem bo młodzi mogą bardziej walczyć na boisku by sie wypromować lepiej ty tyle jak na moją wypowiedż pozdro dla wszystkich 1938:)

Ja sądzę że z rocznika 1995 będziemy mieli spory pożytek tylko wystarczy zwrócić na nich Uwagę ! jest to chyba na razie najlepszy rocznik byłem parę razy na ich meczach i cały czas śledzę ich wyniki.!

Jeśli chodzi o najlepszy rocznik to bez wątpienia jest to rocznik 2001 tylko, że Ci chłopcy to melodia przyszłości. Kiedyś wspomnicie te słowa.

do Kategoriak oraz Adam: zapewne zarówno rocznik 1995 jak i 2001 to świetne i utalentowane grupy podobnie zresztą jak było w przypadku kilku innych. Uważam że w Stalowej Woli było i jest wielu utalentowanych chłopców tyle, że od jakiegoś czasu nie ma woli wprowadzania ich do gry. Dlaczego tak jest? To pytanie do odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Najlepszy przykład to Cebula. 1,5 roku temu oddano go za przysłowiowy marny grosz do Korony bo pewni ludzie nie widzieli dla niego miejsca (czyt. pieniędzy) w klubie, dzisiaj wypożyczamy od Korony, ogrywamy i kiedy już bedzie graczem pełną gębą Korona zabierze go do siebie albo sprzeda gdzie indziej. Jaki ineters będzie miała wtym Stalówka trudno zrozumieć. Kolejny przykład: Widz wykupiony, umowa na dwa lata i za te dwa a w zasadzie już 1,5 roku będzie miał kartę zawodniczą w swoim ręku, jego mecenas Kalita ogra go skutecznie w lidze i chłopaczek byłby zapewne idiotą gdyby pozostał w Stalowej Woli. A co zostanie Stalówce po nim.

Dlaczego nie postawimy na swoich. Czy Gilar był gorszy od Mościńskiego czy Demusiaka? Widz mógłby buty czyścić Chamerze który zmuszony jest błakać się po IV lidze. Fantastyczny Widz który wzbudza zachwyt Kality będąc w SMS Kraków a więc na rynku doskonale spenetrowanym przez dobre kluby nie ma nawet propozycji z Młodej Ekstraklasy nie mówiąć o innych klubach krakowskich I okolicznych, ale za to potężna finansowo i rozrzutna Stalówka na pierdnięcie trenera Kality kupuje tego śmiesznego grajka-gwiazdę drużyny ministrantów z parafii w Janowie Lubelskim. Z tą drużyną ministrantów to nie żart ale fakt. Normalnie śmiech na sali. Kolejne przykłady mozna by mnożyć ale co to da. Mało brakowało a mielibyśmy w zimie kolejną gwiazdę z knstelacji p.Kality niejakiego Słabego-też juniora. Tyle że chłopak już miał powalone w głowie i nawet taki potentat jak Nasza Stalówka nie mogła spełnić jego oczekiwań. Kogo jeszcze nam zafunduje nasz Meneger za aprobatą Zarządu. Już zapowiadają zakupy młodzieżowców. Tyle , że o ile sobie przypominam wypowiedzi Naszego Prezesa to NASI młodzi mieli dostawać szansę, to ich mieliśmy promować. Tylko kto ma w tym interes? Dlatego jeśli nic się nie zmieni a na to się nie zanosi kolejne bardzo dobre roczniki będą marnowane a my tzn. Stalówka dalej będziemy w czarnej dupie.

@Anakin co do tego co piszesz, o malej ilosci wychowankow wchodzacych do pierwszej druzyny a oddawanych za darmo do okolicznych klubów. Tak bedzie dopóki nie powstanie druzyna rezerw żeby młodzi mogli sie ogrywac na miejscu. Nie ma kasy na druga druzynę to nawet chłopacy z papierami na przydatnego zawodnika beda sie marnowac po wioskowych kartofliskach bo co innego moze im klub oferowac skoro na grę w pierwszej jest jeszcze za wczesnie. Wybitniejszych typu Cebula przejma lepsze kluby ale sporo sie zmarnuje. Szkoda ze juz dwie proby powolania druzyny rezerw sie nie powiodly.

Tak odchodząc trochę w bok. Kiedy mieliśmy jakiegoś dobrego napastnika ? Ostatnio do magicznej bariery 10 bramek dostał się Brytan. Trochę czasu minęło. Podlasek, Badowicz czy Hryszczenko jakoś się wybijali nad marność innych zawodników, ale też nie robili forury na poziomie całej ligi. Zastanawia mnie, skąd się to bierze, jakaś dziwna niemoc.

Nie chce bronić Kality, ale jeśli chodzi o Widza to on został polecony przez Kasiaka, bo ten go wyczaił gdzieś na jakimś turnieju.

Tu nie chodzi o Widza. Chodzi o to dlaczego wychowankowie nie dostają szans takich jak ściągani z innych klubów bylejacy zawodnicy. Jestem przekonany, że nasi nie są gorsi a napewno będą mniej kosztować ale prawdą jest że na nich nie można zarobić "pod stołem".

Tak no tak tego można było się spodziewać... Pozwolę sobie na komentarz. dydo- bramka nie jest zła, bartłomiej i tak przez ostatnie mecze bronił bardzo dużo. No dobra ale obrona i tu jest problem a mianowicie myślałem że lewandowski pasuje, ale myliłem się, jest za wolny, napastnik dwa metry za nim wyprzedził go i zdobył gola, tak samo na miejsce demusiaka, bo to co ten facet wyczynia to woła o pomstę do nieba. Dalej to pomoc, a raczej skrzydło i solidny rozgrywający, piątkowski jest niezły i często to on fabiana, białek potrafi jak ma formę to samo kamil który pokazał już nie raz że ma instynkt strzelca, ale jak jest jak teraz to nie ma nikogo dlatego trzeba albo pobrać juniorów albo kupić solidnego napastnika. Widz to dla mnie na trzecią ligę co najwyżej. Wy narzekaliście na takich jak gilar czy nawet drozd, a to byla inna bajka

Tam mialo byc często to on coś gra, a jak wróci rafał to będzie dobrze. No i napastnicy...

Każdy z Was ma swoje zdanie na temat gry Stalowki. OK.Jeden waszym zdaniem pasuje do drużyny drugi już nie. Moim zdaniem problem leży gdzie indziej. TAKTYKA panowie. Zobaczcie filmiki z meczów jak gra nasza obrona. Zero asekuracji, cała linia rozciągnięta jak guma od gaci na całą szerokość boiska, środkowi obrońcy przy szybkich kontrach są zostawieni sami sobie, cała linia gra za daleko od siebie. A jeśli mówimy o obronie to nie zapominajmy że pomocnicy mają obowiązek asekurowac obrońców a oni z reguły są spóznieni o dwa tempa. Srodkowi obrońcy nie musza byc sprinterami ale muszą liczyc na pomoc bocznych obrońców lub defensywnych pomocników. Dzisiaj bez podwojenia obrony na bokach a tym bardziej na środku obrony traci sie bramki. I tak jest teraz. O skuteczności nie ma co pisać bo sytuacje są a nic nie wpada.

zgadzam sie z "Maxi". WINE ZA TAK SŁABY MECZ PONOSI KALITA, FATALNIE USTAWIŁ ZESPÓŁ BIAŁEK NA SKRZYDLE,CZARNY NA PRAWEJ OBRONIE TO NIE CZS NA EKSPERYMENTY ,CZY NIE MOZNA BYŁO ZAGRAC TAK JAK ZE STOMILEM JEDNYM NAPASTNIKIEM ,od kiedy gra LEWANDOWSKI NA OBRONIE TO TA FORMACJA TO KATASTROFA TYLE BŁEDÓW TO W OKRĘGÓWCE NIE MA .ZIMĄ KALITA MÓWIŁ ZE SZANSE DA MŁODYM NA RAZIE TO CZEPIŁ SIE 15 GRACZY I UPORCZYWIE NA NICH STAWIA SZUKAJĄC IM RÓZNYCH POZYCJI NA BOISKU .NIE KTÓRZY PIŁKARZE SA ZMĘCZENI GRANIEM MAM NA MYSLI CEBULA , DEMUSIAK RADAWIEC PIĄTKOWSKI ,GEŚLA, FABIANOWSKI MOZE DAC SZANSE JUNIOROM A JESTEM PEWNY ZE NIE ZBŁAŻNIĄ SIE TAK JAK W MECZU Z RESOVIĄ.FATALNE USTAWIENIE DRUZYNY, ZŁA TAKTYKA DAŁA KOMPROMITUJĄCĄ PORAZKE

Trochę nie tak. ja wcale nie uważam że Lewandowski to slaby obronca. Przeciwnie. To dobry zawodnik jak i Żmuda i Carny. Ale są zle ustawieni od strony taktycznej. Kwestia ustawienia na boisku. przesuwania całej formacji i ogolnego ustawienia sie w stosunku do przeciwnika w danej sytuacji i brak wzajemnej asekuracji. personalnie obrona jest ok ale nie ma ogolnie mówiąc zgrania pilkarskiego.

zgadzam się z Maxi, personalnie obrona nie jest taka słaba, może poza Demusiakiem, ale faktycznie to widać brak dobrego taktycznie ustawienia, asekuracji itp. Może warto by nad tym elementem więcej popracować? Sama wymiana zawodnkiów nie wiele da jeżeli nie bęzie współpracy i zrozumienia na boisku.

Anakin, czym sie wyrozniaja Ci nasi wychowankowie w nizszych klasach rozgrywkowych??
Jezdzisz i obserwujesz ich wyczyny,ze ich tak wychwalasz??
Ile bramek zdobyl Gilar- zawodnik 10 min w 1 lidze za zcesow Bialka, teraz raczej w Planecie bryluje...ale mniejsza o to.czy tez Mistrzyk w Sarzynie nie jest strzelcem wyborowym.
Nic nie ujmuje tym zawodnikom ale wlasnie z powodu braku 2 zespolu odchodza "na chwile" do nizszej klasy rozgrywkowej zeby sie ograc w seniorskiej pilce a nie gnic w juniorach u kasiaka.
Nie wiem czy kojarzysz jaka jest roznica w takim graniu.
Jezeli nie potrafia sie "wybic" w nizszej lidze wiec teoretycznie slabszej, to...
oczywiscie,ze mozna zestawic sklad z 11 naszych juniorow lub bylych zawodnikow typu:Drabik,Ozog,Sza fran,Lebioda,Piechni ak,Myszka,Drozd itp itd i spekulowac jaki bedzie efekt.
Tylko jak dostana 10 0 z niepolomicami powiedzmy to kto bedzie winny??Panowie z internetu czy wystawiajacy sklad?
Fajnie,ze juz pojawila sie tesknota za Panem Slawkiem, to takie sentymentalne.
Trener wystawia sklad i tak pozostanie. Zapewne jezeli uzna,ze wymienieni przez Ciebie zawodnicy sa gotowi na wiecej min to wstawi ich do skladu.

Szkoda ze Kluby nie zatrudniaja 11 trenerow, dla kazdego zawodnika osobny.
No i jeszcze 5 taktykow.
ale by byly wyniki. Same wygrane.

Do Edek38: fajnie, że odpisałeś w końcu ale chyba niezbyt dokładnie czytałeś moje wypociny. Nigdzie nie twierdziłem, że Mistrzyk wyróżnia sięw Sarzynie ale że nie jest gorszy od Widza a za to bardziej waleczny no i dużo , dużo tańszy, co do Gilara to jednak jest podstawowym zawodnikiem w Limblachu. Ale przyjmując Twoją retorykę to proszę napisz mi w czym wyróżnia się czy nawet wyróżniał wcześniej np. Robert Widz To bardzo ciekawy przypadek. Dotychczas był niewątpliwym liderem parafialnego zespołu ministrantów z Janowa Lubelskiego, uczniem SMS Kraków którym nie był zainteresowany żaden z wielu krakowskich klubów. Od przerwy zimowej regularnie próbowany w Stalówce, ale konia z rzędem temu kto udowodni, że chociaż raz coś wniósł do gry. Nie byłem i nie widziałem wczorajszego meczu, wystarczy chyba jednak przytoczyć wypowiedź samego trenera Kality po meczu, który żałował dokanych zmian. Ale może szczegóły: 80 minuta zmieniany najlepszy na placu Fabianowski wchodzi ulubieniec Kality Robert Widz i ?.... gramy w 10 + jeden widz. Wynik był już tylko tego okrutną konsekwencja. Poprzedni mecz do przerwy z Resovią wyglądał podobnie tzn graliśmy w dziesiątkę plus jakiś widz na boisku. O dziwo po przerwie gra nie wyglądała już tak tragicznie ale w końcu siły się wyrównały, graliśmy 11 na 11. I teraz proszę, niech mi ktoś napisze w czym Robert Widz jest lepszy od naszych juniorów, wychowanków. Ile bramek strzelił ( w końcu ponoć jest napastnikiem) chociażby w sparingach przedsezonowych? A było ich kilkanaście. Ile kosztowało jego wykupienie i ile obecne jego utrzymywanie? Ilu moglibyśmy być może wypromować wychowanków Stali Stalowa Wola gdybyśmy z taką samą konsekwencją na nich stawiali? Który z naszych wychowanków dostał podobną szansę w ciągu ostatnich dwóch sezonów. Ale dajmy już spokój nieszczęsnemu Robertowi Widzowi. Wspominałeś coś Edek38 o Piotrku Gilarze. To ja się może Ciebie zapytam o np Mościńskiego który został na miejsce Gilara ściągnięty? Kto za ten transfer odpowiada? A może napiszesz ile kosztowało jego zatrudnienie, a przede wszystkim ile rozwiąznie kontraktu z w/w piłkarzem.? I nie zwalaj tu winy tylko na Adamusa. Bo za politykę transferową powinien odpowiadaćteż Zarząd. Tyle było w zimie mowy o wprowadzaniu wychowanków. Pamiętasz może kto te słowa też wypowiadał? Niestety , jak w powiedzeniu, że “najtrudniej jest być prorokiem we własnym kraju” tak najtrudniej jest się wybić i dostać szansę wychowankowi Stali Stalowa Wola we własnym klubie. Przy takiej jak dziś polityce kadrowej Zarządu Naszego Klubu , tacy zawodnicy jak ostanio żegnany Jarek Wieprzęć, wcześniej Marek Kusiak, oraz wielu innych debiutujących w Stali w latach dziewiędziesiątych i wcześniejszych, nigdy nie dostali by szansy i kto wie czy udałoby się im zrobić kariery jakich życzyłbym wszystkim młodym zawodnikom naszego klubu. I właśnie dlatego nie potrafię z takim optymizmem jak ty Edek38 spoglądać w przyszłość. Pozdrawiam.