Uslugi fotograficzne Stalowa Wola. Fotograf w miescie Stalowa Wola i Rzeszów.
» Wspomnienia fanatyka "STAL ST. WOLA - Olimpia Poznań"
- dodał Brygadzista
- 2012-06-10 23:06
- komentarze (50)
1995.06 Stal Stalowa Wola – Olimpia Poznań
To spotkanie było rozgrywane w okresie zbliżających się wakacji, nie było wtedy chyba jakoś mega ciepło bo pamiętam że wtedy niebo było całe zachmurzone a z nieba padał rzęsisty deszcz. Szczerze to raz padało a raz nie tak bardziej na przemian. Wtedy z chłopakami udaliśmy się na stadion grubo chyba dwie godziny przed, starsi pamiętają że Zatoraki to zawsze się wbijały bez biletów, może to chluby nam nie przynosi przyznawać się do tego ale to były takie czasy, jak wolna amerykanka. Nie pamiętam za bardzo gdzie wtedy siedziałem – ale nie ma co się dziwić to był nasz przed ostatni mecz w pierwszej lidze, a ostatni w Stalowej Woli, bo kolejnym ostatnim kończącym sezon był wyjazd do Katowic na GKS. Wracając do tego meczu z Olimpią to był to bardzo ważny mecz który musieliśmy wygrać by utrzymać się w pierwszej lidze, dzisiejszej ekstraklasie. Pamiętam jeszcze to jak przyjechał autobus z piłkarzami z Poznania – wtedy taki starszy gościu od nas zbierał od nich autografy do zeszytu, ciekawe co się teraz z tym gościem dzieje, już go nie widzę a to taka trochę dla mnie ikona tamtych lat i nieodzowna postać ze stadionu przy hutniczej jak np. starszy Anioł. Pana Anioła to jeszcze później się widywało bo jego żona prowadziła przy stadionie bar – wszyscy znali go z nazwy „Gol”, jak wiecie i to trafiło szlak, pozostał tylko pusty lokal. Wtedy to przyjechali na mecz sędziowie do dzisiaj pamiętam tego arbitra, który stał się dzięki temu spotkaniu piłkarskiemu w Stalowej Woli bardzo sławny ale jak do tego doszło to opiszę to w wydarzeniach niżej.
Wszystko się zaczęło od pierwszego gwizdka, gdy w 2 minucie spotkania wyleciał za czerwoną kartkę Mieczysław Ożóg było wiadomo, że coś jest nie tak. W 7 minucie Piotr Burlikowski strzela bramkę dla Olimpii, w 13 minucie Mariusz Błażej doprowadza do remisu. Ciśnienie na stadionie poważnie wtedy potęguje, pierwszy raz w życiu przeżywałem takie emocje. Kolejnym trafieniem w 59 minucie, popisuje się Sławomir Suchomski który z karnego strzela na 1:2 dla poznaniaków. Kolejne minuty a w nich 72, przy której sędzia dyktuje rzut karny dla Stalówki – wykonawcą jest Paweł Rybak. Niestety ale Paweł, nie wykorzystuje tej szansy i nie trafia piłką w siatkę. Mnie to już kurwica strzela z chłopakami, cały czas czuć napięcie na trybunach, aż dochodzi do 75 minuty i Paweł Szafran strzela bramkę na 2:2, jest remis. Jak na razie nas nie urządza. Widać w grze naszych piłkarzy determinacje chociaż grają w osłabieniu chcą ten mecz wygrać. To że chcą widocznie i widział arbiter Przesmycki który w 89 minucie z boiska usuwa kolejnego gracza Stalówki jakim jest Marek Jakóbczak. Ludzie zaczynają rzucać epitetami w stronę sędziego. Jeszcze nie pewni swojego losu czekamy na końcowy gwizdek tej przekupnej gnidy która widać perfidnie drukuje mecz. Wtedy nie raz dawało się odczuć że nas w lidze po prostu nie lubią i chcą nas z niej się pozbyć, ale to co się działo w tym meczu to było przegięcie.
Zbigniew Przesmycki jeszcze się nie spodziewał co go czeka po zakończeniu tego spotkania – ale my już czuliśmy że kibice tego tak łatwo nie puszczą płazem. Piłkarski poker przy tym nie znaczył nic, chyba dlatego, ponieważ to było wszystko widziane na żywo, dopiero wtedy człowiek w głowie snuł sobie do czego mogą się działacze z PZPN posunąć dalej. Od tego typu meczów obrzydła mi piłka nożna, ale na mecze śmigam dalej. Z sektora gdzie znajdował się młyn kibiców leciało gromkie sędzia chuj ! - ludzie to szybko podłapali. Gdy schodził do szatni w jego stronę poleciały jakieś przedmioty, na pewno to były butelki. Wtedy nawet nasi piłkarze pokazywali sprzeciw – to że się nie zgadzają z wynikiem meczu jak i tych czerwonych kartek. Ktoś nie pamiętam już kto rzucił hasło by czekać na Przesmyckiego przed stadionem. Do wszystkiego włączyła się już milicja, przecież by tego sprzedawczyka wtedy zlinczowali. Najpierw wyprowadzoną go z murawy przez przejście do klubu. W klubie spędził sporo czasu bo chciał by się wszystko uspokoiło, ale niestety tłum jak stał tak stał. Teraz sobie przypominam na pewno siedziałem na krytej bo jak wychodziłem z trybuny krytej to zaraz obok klubu stało jego auto wtedy wychodził ze mną tłum ludzi i poleciały jakieś szyby. Z początku nie wiedziałem co się dzieje ale później okazało się że ktoś mu wyjebał w aucie wszystkie szybki. Nawet karoseria w aucie była nieźle wgnieciona bo na drugi dzień w gazetach było zdjęcie tego rozjebanego auta.
Przechodząc całą długość krytej udałem się w kierunku kas, by stanąć tam i obserwować dalsze wydarzenia, z tego miejsca przegoniła mnie policja – zresztą razem ze mną przegonili sporą ekipę chłopaków z młyna. Jeszcze ten łysy chuj na którego mówią Kręcifost pierdolnął mnie jakimś badylem po łapach. Wiec nie zastanawiając się odchodzę trochę dalej zaraz na ten mały murek przy kasach na który sobie wchodzę tylko dlatego by mieć lepszy widok. Mundurowi kazali się rozejść przez szczekaczkę ale ludzie to się ich nawet nie słuchali. W końcu ja też bo byłem ciekawy co dalej. Widziałem jak doszło do małych spięć z policją pod kasami, wtedy policja lała białymi pałkami winnych i nie winnych przechodniów, dzisiaj używają do tego czarnych długich szturmówek. Finałowe było opuszczanie przez Zbigniewa Przesmyckiego klubu, tak odważny sędzia i prawy człowiek który dopuścił się do eskalacji opuszczał stadion w policyjnej nysie bo by go zajebali. Te cholerne nyski śnią mi się po nocach, miały taki charakterystyczny wygląd, z tymi wrogimi minami w środku. Jakie było jego zdziwienie (przy. Przesmycki), kiedy przed bramami ujrzał ponad pół tysiąca osób lub nawet więcej. Wtedy widziałem że w te rozruchy, byli zaangażowani kibice w zielono – czarnych szalikach. Na drugi dzień trąbili o tym w prasie i telewizji. Kolejny mecz przegraliśmy z mocnym GKS Katowice aż 3:0 co spowodowało że spadliśmy z ligi. Oprócz nas poleciały jeszcze trzy drużyny takie jak – Petrochemia Płock , Ruch Chorzów, Warta Poznań.
Autor: Zatorze
» Tabela
lp. | KLUB | M | Z-R-P | PKT |
1 | Radunia Stężyca | 9 | 4-5-0 | 17 |
2 | Zagłębie Lubin II | 9 | 5-2-2 | 17 |
3 | KKS 1925 Kalisz | 9 | 5-1-3 | 16 |
4 | ŁKS Łódź II | 9 | 5-1-3 | 16 |
5 | Olimpia Elbląg | 9 | 5-1-3 | 16 |
6 | Hutnik Kraków | 9 | 4-3-2 | 15 |
7 | Kotwica Kołobrzeg | 9 | 4-2-3 | 14 |
8 | Wisła Puławy | 9 | 4-2-3 | 14 |
9 | Pogoń Siedlce | 9 | 3-4-2 | 13 |
10 | Skra Częstochowa | 9 | 3-4-2 | 13 |
11 | Olimpia Grudziądz | 9 | 3-2-4 | 11 |
12 | Lech II Poznań | 9 | 3-2-4 | 11 |
13 | Stomil Olsztyn | 9 | 3-1-5 | 10 |
14 | Chojniczanka Chojnice | 9 | 2-3-4 | 9 |
15 | Polonia Bytom | 9 | 2-3-4 | 9 |
16 | Stal Stalowa Wola | 9 | 2-2-5 | 8 |
17 | GKS Jastrzębie | 9 | 2-2-5 | 8 |
18 | Sandecja Nowy Sącz | 9 | 1-2-6 | 5 |

StalowkaTV na FB
» Statystyki wyjazdowe
Odległość: | Kibiców: | |
GKS Jastrzębie | 0 km | 0 |
Pogoń Siedlce | 0 km | 0 |
Wisła Puławy | 0 km | 0 |
ŁKS Łódź II | 0 km | 0 |
KKS 1925 Kalisz | 0 km | 0 |
Sandecja Nowy Sącz | 0 km | 0 |
» więcej statystyk

» Młodynie | (3418) | » 1938fc | (1579) |
» Vielitz44 | (1397) | » Filip kacper k. | (1286) |
» Edek38 | (1263) | » Fanatyk38 | (992) |
» Kamil | (849) | » Rafix | (768) |
» Misio | (722) | » Adams | (671) |
Komentarze (50)
Mlodynie99 | 2012-06-11 04:55
Czy pamietaa ktos mecz kszo-odra wodzislaw ........po co tam byli oludzie od nas
Aleksander | 2012-06-11 07:18
Stalowka musiała przegrac mecz z Olimpia i spasc z ekstraklasy poniewaz Olimpia Poznac zrobila fuzje z Lechia Gdansk i nowy twor gral pod nazwa Lechia Olimpia Gdansk,od nowego sezonu 95/96 jakie ogromne pieniadze wtedy poszly razem z ta fuzja do Gdanska to glowa mała. A Stalowka utrzymujac sie koszyem Olimpii Poznan wszystko to by zatrzymała....
Motor | 2012-06-11 08:30
warto dodać ze pan przesmycki robi wielka karierę w PZPN, po zakończeniu kariery sędziowskiej został obserwatorem PZPN a aktualnie jest przewodniczącym kolegium sędziów.
Zatorze | 2012-06-11 10:54
do Młodynie99
Ja pamiętam układ z Unią Nowa Sarzyna, znowu Unia miała zgodę z Odrą Wodzisław. Odra Wodzisław nawet kiedyś była w Stalowej (lata 90).
Zatorze | 2012-06-11 10:55
do Aleksander
Musiała według PZPN-u i układów jakie tam panowały. Gdyby nie Jakóbczak i Ożóg którzy wylecieli pod byle pretekstem z boiska to ten mecz był by wygrany.
Lubelak | 2012-06-11 12:25
Pogoda była bardzo dobra, krótkie rękawy, wyglądające słoneczko.
Do dzisiaj jak go widuje w tv to we mnie wzbiera...
Zatorze | 2012-06-11 14:08
no dobrze że wspominasz te szczegóły bo ja pamiętam jak widzisz co innego ale wiem że było ciepło oprócz tego to w głowie mi pozostaje szarówka deszcz ale skąd to już nie pamiętam dopisz coś więcej bo na tym polega właśnie ta idea żeby w komentarzach dopisać swoje obiektywne spojrzenie na to co się wtedy działo. a Ty dalej w Lublinie ??
Lubelak | 2012-06-11 15:44
tak, dalej w Lublinie. Pamiętam pogodę, bo siedziałem pod dachem bo na dzisiejszych krzesełkach grzało i było właśnie za goraco:) Ale chyba burza była przed meczem. No i ganianki i chęć linczu po meczu pamiętam doskonale. Pierwszy raz poczułem jak można orżnąć człowieka w biały dzień i nic się nikomu za to nie stanie. Dzisiaj to proza życia.
Aleksander | 2012-06-11 16:51
Oczywiscie ze dzieki PZPN i ukladom....sorry zapomnialem dodac ale myslalem ze to jest oczywiste....a co do pogody bylo goraco
Felipe77 | 2012-06-12 19:01
przesmycki wzial wtedy kase od petrochemii a olimpia od nas.Rybak nie dogadał sie z Wojdygą przyt karnym czy prawy to prawy bramkarza czy strzelajacego.
Felipe77 | 2012-06-12 19:02
Pamietam widok lekko zszokowanego, rozkladajaceo ręce w geście ni to przepraszajacym ni to "coś ty chłopie zrobił "Wojdygi ktory rzucil sie i dostal taka piłke ze nie mógł jej przepuścić.
Felipe77 | 2012-06-12 19:04
Mariusz Blazej mijał wtedy pilkarzy olimpii jak tyczki z tego co pamietam Herbert Boruc tez dryblowal jak Messi wygrał w tym meczu wiecej pojedynków jeden na jeden niz w calym swoim piłkarskim zyciu:)
Manu1234 | 2012-06-12 19:31
» http://www.90minut.pl/mecz.php?id_mecz=70703
Rusko18 | 2012-06-12 20:16
Warszawa nie szpi !!!!!!
Zatorze | 2012-06-12 20:34
No właśnie zapomniałem o Pawle Rybaku który też wyleciał za czerwoną kartkę, plus Paweł Bocian z Olimpii w 72 minucie, ten mecz był konkretnie jednym wielkim przekrętem.
Helmut | 2012-06-12 21:49
Z opisu w 90minut.pl wynika że widzów było 5.000 Z tego co pamiętam było "lekko" więcej ale może się mylę :-)
Zatorze | 2012-06-12 23:00
Helmut na pewno było dużo więcej myślę że bym się nie pomylił jakbym napisał nawet 6 ponad 6 z biegiem czasu ciężko to określić ale po zdjęciach wygląda na dużo więcej.
Mlodynie99 | 2012-06-13 07:11
panowie bylo duzo ludzi na tym meczu ..............zreszt a Lubelak i zatorze dobrze wiedza co sie dzialo po meczu............... ....panowie nie oszukyujmy sie w tamtych latach bylo moze mniej kibicow ale byli bardziej oddani .................... ............ zatorze .lubelak na pewno sie znamy ale z perspektywy lat .........szacun dla ludzi ktorzy kiebys sie bawili a wy mlodzi sie uczcie napinka jestesmy wszedzie tam................. .................... ....
Ave stalowka | 2012-06-13 18:36
Liga rusza 18 sierpienia.
» http://naszlubin.pl/sport/663-termin.....
Lubelak | 2012-06-13 18:41
Teraz niech ktoś wrzuci opis do wyjazdu do Kietrza:) Albo do Poznania albo do Iławy:)
Ssw1938 | 2012-06-13 18:44
liga rusz 4/5 sierpien i pewnie wczesniej tydzien lub 3 dni przed bedzie PP.
Zatorze | 2012-06-13 23:39
Mam te opisy gotowe może wrzucę jak będę miał czas bo tam tylko drobną korektę trzeba zrobić. I są na tyle fajne że kilka osób brało w tym udział więc jest co czytać.
Moskitpl | 2012-06-14 00:09
A pamiętacie Polska-Azerbejdzan w Mielcu, chyba w 94.Wiem,że byłem ale jak przez mgłę, % .
Mario_stw | 2012-06-14 08:20
Przykład poezji ludowej o kibicach euro!!!:D
Cytat z forum ONETU!!
~Stanisław: Piękna nasza Polska cała,
Piękna, żyzna i niemała!
Piękne lasy, piękny domy,
Lecz są także oszołomy!
Na stadionie, na ulicy
I pod krzyżem, i w stolicy,
Z łańcuchami i z flagami,
Z różańcami, z pochodniami!
Bandy durniów i idiotów,
Imbecyli i jełopów.
Okrzyk wzniosą, złamią rękę
Albo kogoś walną w szczękę!
Czerep rubaszny, lecz polska dusza
Do szpiku kości Europę wzrusza!
Mamy wartości, flagi niesiemy
I nieść będziemy, i nie spoczniemy!
Mamy też krzyże i fiolki mamy,
I się nikomu w świecie nie damy!
Dumnie powiewa biało-czerwona!
Kto przeciw nam jest - niech zaraz skona!
HEY STAL!!!
Lubelak | 2012-06-14 10:27
Polska-Azerbejdżan to akurat nie jest dobry przykład, jechaliśmy w kilku grupach a szkoda:( Kilka ekip się wtedy dobrze zaprezentowało. No i jedyny bodajze przypadek gdy Stal i Sovia jechały razem na mecz w zgodzie:)
Jeszcze lepszy hardcore to wyjazd do Mielca na Polska Armenia w 13:)
Edek38 | 2012-06-14 10:56
Do Iławy w kilkanaście osób jechaliśmy ze 3 razy chyba. To były czasy. Podobnie zresztą jak na inne wyjazdy typu Radomsko, Myszków.
Ognisko w Raciborzu dzień przed meczem w Kietrzu też udane...i te ciekawe miejsca noclegowe, powroty itp.itd. To były wyjazdy...
Zatorze | 2012-06-14 12:28
Na dzień dzisiejszy mam opisane 438 meczów w większości wyjazdów ale i też te ważniejsze spotkania które były w Stalowej Woli. Oczywiście wszystkie te opisy dotyczą nas kibiców.
Puszkin | 2012-06-14 14:59
Ja natomiast pamiętam inny mecz pomiędzy Stalą i Olimpią z 1987 roku wygraliśmy 4:1 a wówczas 3 pkt przyznawali za wygraną 3 lub więcej bramkami to było święto, później niestety było już gorzej...
Lambrini | 2012-06-15 06:54
byly tez ciekawe wyjazdy na nasze dawne zgody,pamietam wyjazd do mielca gdy mielismy zgode ze slaskiem wroclaw,czy do debicy na mecz iglopolu z lks lodz gdzie wspieramy lodzian w dobrej liczbie.
Kaniafcb | 2012-06-15 08:17
zgoda ze śląskiem i łks-em? z czego one wynikały? moglby sie ktos w temacie pokusic o liste klubow z ktorymi mielismy zgode na przestrzeni ostatnich 50 lat?:)
Lubelak | 2012-06-15 09:41
Stare zgody poszukaj na naszym forum. Był ten temat poruszany i fajny wątek z niego był.
Edek38 | 2012-06-15 11:02
Oj było tych zgodowiczów.
Zawisza, Śląsk, ŁKS, Polonia W-wa, Korona, Wisła S ...O Rakowie i Resce wspominać chyba nie trzeba.
Omegas | 2012-06-15 11:59
Sląsk ŁKS i Lech jeszcze był
Stalowowolanin | 2012-06-15 15:14
A ja mam pytanie odnośnie tych flag,które w tamtych meczach wisiały na płocie
Co się z nimi obecnie dzieje ??
Lubelak | 2012-06-15 15:52
Była Jeszcze Avia i Jeziorak i jeśli mnie pamięć nie myli Lech dawno temu.
Lambrini | 2012-06-15 19:33
jak juz wymieniamy dawne zgody to byla jeszcze stal nowa deba,a co do flag to nie wiem co sie z nimi dzieje ,ale robilismy je z przescieradel recznie barwionych w domach a nastepnie zszywanych.takie to byly czasy.
Kijana1938 | 2012-06-15 19:39
Legia z os hutnik robil flagi
Brygadzista | 2012-06-16 11:58
» http://www.12zawodnik.pl/ Po prawej stronie sonda na najlepszą oprawę na Podkarpaciu, głosujemy na Naszą patriotyczną! Głos można oddawać raz dziennie! podaj dalej ;)
Adam | 2012-06-16 15:27
Drukowane oprawy nie mają żadnego poklasku w światku kibicowskim.
Adam | 2012-06-16 15:28
świecie*
Adam | 2012-06-16 15:58
I żeby nie było, szacunek za namalowanie Orła i transparentu, ale te bitwy..... Przecież nikt nie wymaga od początkującej grupy ultras, żeby arcydzieła robiła. Mam nadzieję, że w przyszłości nie dojdzie już do takiej sytuacji i każdy element opraw będzie przygotowywany samodzielnie przez fanatyków, tak jak to robi elita kibicowska w kraju.
Zatorze | 2012-06-16 16:49
Adam łatwo się mówi a do pomocy nie było nikogo. A te apele o pomoc to szkoda w ogóle robić, bo każdy i tak ma to daleko w dupie. Liczy się pomysł, a pomysł według mnie wypalił w stu procentach.
Rusko18 | 2012-06-16 17:33
Zatorze +1 za ten komentarz
Adam | 2012-06-16 18:29
Nie tyle pomysł, co myślę, że przekaz był jeszcze ważniejszy. Szacunek dla chłopaków, ale jeśli by chcieli namalować te bitwy to chcąc, nie chcąc zajęło by im to tygodnie. Zawsze będzie brakowało rąk do pracy, najłatwiej skrytykować tych co zrobili o czym doskonale wiem, ale mam nadzieję, że nie odbierze im to zapału do pracy, a następne oprawy będą już w pełni przygotowywane przez ultrasów. Bo jednak drukowane sektorówki to przypał podczas, gdy Lech potrafi namalować flagę o rozmiarach 2000m2 lub więcej. Na młyn w Stalowej myślę, że 150m2 sektorówki spokojnie wystarczą. Nieliczni, lecz fanatyczni. Powodzenia w przyszłej działalności.
Damians1938 | 2012-06-16 18:36
Do Zatorze
Twoje opisy meczów są na prawde bardzo ciekawe. Skro masz tyle opisów to może pomyśl nad wydaniem w formie jakiejś książki lub gazetki, myśle ze wiele młodych kibiców by zakupiło takie coś oraz tych starszych, tak żeby powspominać :) pozdrawiam.
Zatorze | 2012-06-17 16:37
kiedyś na pewno ale na dzień dzisiejszy są ważniejsze sprawy w moim życiu niż książka lub jakieś pamiętniki
Fanatyk38 | 2012-06-18 11:30
Ekipy robia drukowane oprawy, np sektorowki. Flagi taz sa.
Czesc starych falag ...hmm...zakonczyla swoj byt na tym swiecie juz dawno temu.
Jeziorak to bardziej chyba byl uklad, Avia tez.
Po jednym z meczow w StW caly plecak flag Avii zmienil wlasciciela i od tamtej pory juz nie bylo tak milo.
Z Jeziorakiem drogi sie rozeszly przy okazji spadkow i awansow, brak kontaktow.
Nie robmy jaj bo jeszcze Orzel Rudnik i Unie Nowa Sarzyna bedziemy wspominac jako zgody.
xxx lat temu pojecie zgoda mialo nieco inne znaczenie, inaczej niz dzis powstawaly zgody/uklady, z innych przyczyn/powodow. Czasy byly bardziej "imprezowe", co nie znaczy oczywiscie ,ze brakowalo innych wrazen. Z wieloma ekipami panowaly dobre stosunki, z wielu miejscowosci ludzie jezdzili na mecze do StW.
Koko | 2012-06-18 15:35
» http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll..... :)
Daro | 2012-06-18 16:26
w Pucharze Polski w rundzie wstępnej zagramy z drużyną Łysica II Bodzentyn.
Mecz 18 lipca
Daro | 2012-06-18 16:27
W kolejnej rundzie zwycięzca meczu Wisła Puławy - Pogoń Siedlce
Dodaj komentarz