» Transfery w Stali Stalowa Wola

O 17 ma przyjechać z Krakowa menedżer Nigeryjczyka. W klubie liczą, że piłkarz wzmocni zespół w najbliższym meczu z Wartą Poznań.

Działacze już od dwóch dni czekają na menedżera Nigeryjczyka z niecierpliwością, bowiem chcą Uwakwe jak najszybciej potwierdzić do gry. Ponoć jest szansa by zagrał już w sobotnim meczu z Wartą w Poznaniu.

Wczoraj działacze nie mogli się do menedżera Uwakwe po raz kolejny w żaden sposób dodzwonić.

- Na szczęście sprawy w swoje ręce wziął sam zainteresowany, który rozmawiał ze swoim pryncypałem, aby wreszcie raczył zawitać na Hutniczą - powiedział Jerzy Lompe, prezes sekcji pn Stali.

Przywitany brawami

Na Niegeryjczyka czekają także kibice. Podczas sparingu Stali z Siarką przywitali go rzęsistymi brawami. Ten w rewanżu kilka razy pozwolił sobie na sztuczki techniczne, które wywoływały kolejne brawa na widowni.

Powrót Uwakwe spowodowało zapewne to, że trener Łach zrezygnował z usług testowanego Czecha, Jirzego Vagnera.

- W sparingu nie odstawał on od reszty, ale nie byłby raczej wzmocnieniem Stali, a tylko uzupełnieniem - wyjaśnił Lompe.

 

Spokojny Bartkowiak

Tak za to usłyszał 21-letni Adrian Bartkowiak, stoper Groclinu, który ma być potwierdzony już na mecz z Wartą. Bartkowiak, mimo młodego wieku imponuje spokojem w sytuacjach podbramkowych. Na razie w Stali ma być zmiennikiem Jacka Maciorowskiego lub Bartłomieja Piszczka. Do Stali przejdzie najprawdopodobniej, jako wolny gracz, dlatego będzie z nim można podpisać umowę na więcej niż rok.

Żeby nie było za słodko, kontuzji doznał strzelec zwycięskiego gola w meczu z Odrą, Jakub Ławecki. Wczoraj miał robione USG, które wykluczyło konieczność operacji łękotki. Obrońca Stali ma pauzować 10 dni i nie zagrałby w najbliższych meczach z Wartą i Motorem. Kuba jednak nie wyobraża sobie, aby mógł pauzować w przyszłą środę w meczu z podopiecznymi Ryszarda Kuźmy. Wszak w poprzednim sezonie zdobył z Motorem zwycięskiego gola, a Lublin to przecież jego rodzinne miasto.
 

Źródło: www.gcnowiny.pl