Uslugi fotograficzne Stalowa Wola. Fotograf w miescie Stalowa Wola i Rzeszów.
» Siarka vs STAL 0 : 0 ..
- dodał Qlimax
- 2004-03-29 14:22
- komentarze (1)
Z dużej chmury mały deszcz - podsumował spotkanie trener Stali, Czesław Palik, a wszyscy dookoła tylko potakiwali zgodnie głowami. W derbach nie padła ani jedna bramka, a najczęściej w spotkaniu padali... piłkarze, którzy nie szczędzili sobie fauli. "Zadymę" darowali sobie za to zwaśnieni od lat kibice, którzy ograniczyli się tylko do niewybrednych przyśpiewek.
Zanim mecz na dobre się rozpoczął, nad stadionem przeleciało stado bocianów. Aura jednak zupełnie nie przypominała wiosny, a zmarznięci kibice liczyli, że rozgrzeją ich przynajmniej piłkarze. Wiwatom na początku nie było końca, piłkarze Siarki podobnie jak Stal przed tygodniem u siebie, wkroczyli na boisko z ogromnymi flagami w barwach klubowych. Grupę przyjezdnych słychać było znacznie słabiej, ale jak się okazało, spora rzesza fanów "Stalówki" zamiast derbów wybrała mecz w... Tychach, gdzie postanowili wspomóc zaprzyjaźnionych "szalikowców" Rakowa Częstochowa. Za to "siarkowcy" nie pozwolili o sobie zapomnieć. Zaraz po gwizdku sędziego wyrzucili na murawę mnóstwo serpentyn, które przez dobrych kilka minut zbierali z boiska piłkarze obu zespołów. Swoją drogą, wcale niełatwi do odróżnienia, bo "rywale zza miedzy" wystąpili niemal w jednakowych strojach...
Początek spotkania mógł jeszcze rokować nadzieje na spore emocje. Oba zespoły żwawo ruszyły do ataków, nikt nie zamierzał odpuszczać. Chociaż obaj trenerzy - Tomasz Arteniuk i Czesław Palik mieli kłopoty z optymalnym składem. Szkoleniowiec "Stalówki" nie mógł zabrać z sobą do Tarnobrzega kontuzjowanych Antoniego Ślusarczyka i Tomasza Pająka oraz pauzującego za żółte kartki Pawła Oczkowskiego. Tomasz Arteniuk miał już prawdziwy ból głowy - za kartki musieli pauzować podstawowi zawodnicy - Wojciech Pszeniczny, Łukasz Morawski i Łukasz Paulewicz. Na trybunach wśród tarnobrzeskich kibiców nie zabrakło nawet spiskowej teorii, mówiącej o tym, jakoby trener Palik "maczał palce" w żółtych kartkach dla piłkarzy Siarki, które otrzymali w poprzednim spotkaniu z Górnikiem Wieliczka. - A przecież on jest z Wieliczki - obrazowo tłumaczył jeden ze starszych panów zasiadających obok trybuny prasowej. W ogóle temat "Czesław Palik a fani Siarki" to osobny rozdział. Miejscowi kibice próbowali prowokować szkoleniowca, wysyłając go co rusz z powrotem do Wieliczki lub Ostrowca, ten jednak zachował spokój i nie reagował na zaczepki. Nie zdzierżył natomiast, gdy po raz kolejny na murawę padł jego zawodnik, "skoszony" przez "siarkowca". Paweł Jakóbiak próbował nawet "ręcznie" wytłumaczyć zasady fair play Grzegorzowi Gromali, który grał zresztą z gorączką, ale na przepychankach na szczęście się skończyło.
Za to w 39 minucie mogło skończyć się bramką dla Siarki. Superokazja będzie jeszcze długo śnić się Jarosławowi Piątkowskiemu, który miał piłkę podaną od Marka Antkiewicza "na tacy", jednak po strzale z pola karnego świetną interwencją popisał się Tomasz Wietecha. Bramkarz "Stalówki" obiecywał przed meczem zachować "zero" i wcale nie żartował... Miał jednak sporo szczęścia. W 41 minucie Marcin Pietrucha, strzelając głową, nie trafił do pustej już praktycznie bramki gości...
Mecz zakończył się remisem, ale gdyby zastosować bokserskie standardy, to byłby to remis ze wskazaniem na gospodarzy. To oni mieli bardziej klarowne sytuacje. W drugiej połowie sprawę mógł zresztą przesądzić Rafał Barycza, który z pola karnego kropnął jak z armaty, ale trafił akurat dokładnie w to miejsce, gdzie stał Wietecha. Goście nie mieli "setek", kilka razy uderzali z dystansu, ale jakby bez przekonania. Zawiódł Paweł Jakóbiak, który miał być reżyserem gry, ale jego rola okazała się "klapą". - Gorzej już być nie mogło - mówił po meczu niepocieszony zawodnik.
Składy:
Siarka: Tomczyk 5 - Stochla 6, Wilczok 6, M. Stępień 5 - Pietrucha 4, Gromala 5 (82 K. Stępień nie klas.), Gielarek 4, Kaznecki 5, Barycza 4, Piątkowski 7 - Antkiewicz 5 (90 Ćwik nie klas.).
Stal: Wietecha 6 - Wróbel 5, Warczachowski 5, Drabik 6, Sałek 6 - Rogala 3 (60 Kochańczyk 2), Jakóbiak 2 (69 Dziuba 1), Drozd 5, Cieślikowski 4 - Kanarski 4, Radawiec 4.
Żółte kartki: M. Stępień, Stochla (T), Jakóbiak, Sałek, Cieślikowski (S). Sędziował R. Gańko z Warszawy. Widzów: 1500.
źródło: www.echo-dnia.com.pl
» Następny mecz
» Tabela
lp. | KLUB | M | Z-R-P | PKT |
1 | Wisła Puławy | 20 | 15-3-2 | 48 |
2 | Sokół Sieniawa | 20 | 12-7-1 | 43 |
3 | Stal Stalowa Wola | 20 | 12-2-6 | 38 |
4 | Wisła Sandomierz | 20 | 10-7-3 | 37 |
5 | Avia Świdnik | 20 | 10-6-4 | 36 |
6 | Wólczanka W. Pełkińska | 20 | 11-3-6 | 36 |
7 | KSZO Ostrowiec Św | 20 | 10-3-7 | 33 |
8 | Siarka Tarnobrzeg | 20 | 9-4-7 | 31 |
9 | Podhale Nowy Targ | 20 | 9-4-7 | 31 |
10 | Chełmianka Chełm | 20 | 8-4-8 | 28 |
11 | ŁKS Łagów | 20 | 8-4-8 | 28 |
12 | Lewart Lubartów | 20 | 6-8-6 | 26 |
13 | Wisłoka Dębica | 20 | 6-8-6 | 26 |
14 | Korona II Kielce | 20 | 7-2-11 | 23 |
15 | Stal Kraśnik | 20 | 6-4-10 | 22 |
16 | Orlęta Radzyń Podlaski | 20 | 5-4-11 | 19 |
17 | Cracovia II | 19 | 5-3-11 | 18 |
18 | Podlasie Biała Podlaska | 20 | 5-3-12 | 18 |
19 | KS Wiązownica | 19 | 4-4-11 | 16 |
20 | Jutrzenka Giebułtów | 20 | 4-4-12 | 16 |
21 | Hetman Zamość | 20 | 1-5-14 | 8 |

StalowkaTV na FB
» Statystyki wyjazdowe
Odległość: | Kibiców: | |
Avia Świdnik | 0 km | 5 |
KSZO Ostrowiec Św | 0 km | 150 |
Jutrzenka Giebułtów | 0 km | 0 |
Hetman Zamość | 0 km | 230 |
Wisłoka Dębica | 0 km | 0 |
Siarka Tarnobrzeg | 0 km | 0 |
KS Wiązownica | 0 km | 0 |
ŁKS Łagów | 0 km | 0 |
Sokół Sieniawa | 0 km | 0 |
Cracovia II | 0 km | 0 |
» więcej statystyk

» Młodynie | (2053) | » 1938fc | (1352) |
» Edek38 | (1260) | » Vielitz44 | (1138) |
» Filip kacper k. | (1056) | » Rafix | (768) |
» Fanatyk38 | (752) | » Kamil | (657) |
» Kamilosss | (540) | » Acer | (481) |
Komentarze (1)
~HetamaneK | 2004-03-29 15:36
Motor ogracie .motor juz robi w gacie, mam nadzieje ze wygracie pozdro od Zamoscia ale nie od wszystkich z Zamoscia bo reczta to barany hheheh
Dodaj komentarz