» Piłkarze Stali Stalowa Wola wznowili treningi

Piłkarze Stali Stalowa Wola wznowili treningi. W naszym drugoligowym zespole na pierwszych zajęciach w piątek zabrakło kilku zawodników: Bartosza Rosłonia, Kamila Gęśli, Macieja Witka i Piotra Gilara, których szkoleniowiec "Stalówki”, Sławomir Adamus, zwolnił ze względu na studia.

Nie było też Michała Kachniarza, którego, jak wiadomo, z powodu ciężkiej kontuzji nie zobaczymy już w tym sezonie na boisku.

CHCĄ WALASZCZYKA

Ze stalowowolskim zespołem trenowało też kilku juniorów, którzy w przerwie zimowej dołączeni zostali do kadry pierwszego zespołu. Pojawił się również Krystian Getinger, który jednak nadal leczy kontuzję, ma kłopoty z mięśniem i bierze zabiegi. Nie wiadomo, kiedy dojdzie do zdrowia.

- Szukamy do naszego zespołu dwóch nowych graczy – mówi Sławomir Adamus. – Ale bez pośpiechu, ci, którzy są obecnie w kadrze, poprzeczkę zawiesili wysoko i nie będzie łatwo znaleźć równorzędnych im zawodników i za te pieniądze, które mamy. Pierwszy sparing rozegramy 29 stycznia z AMSPN Hetman Zamość na wyjeździe. Napisaliśmy też pismo o wypożyczenie do nas na pół roku pomocnika Kamila Walaszczyka z Resovii Rzeszów, który chce odejść ze swojego zespołu. Ale Resovia mówi o transferze definitywnym, a nikt nie będzie kupował piłkarza, któremu za pół roku kończy się kontrakt.

WSPÓŁPRACA Z MIASTEM

Piłkarze Stali już trenują, nie zasypiają też gruszek w popiele działacze piłkarskiej spółki akcyjnej Stal Stalowa Wola PSA, którzy prowadzą kolejne rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Prezes spółki, Grzegorz Zając i członek rady nadzorczej, Mariusz Szymański, mają się już czym pochwalić.
- Jesteśmy obecnie na etapie rozmów z firmami – zdradza Grzegorz Zając, prezes stalowowolskiej spółki. - Koniec roku nie był sprzyjający w podpisywaniu umów, ale teraz firmy, które planują swoje budżety na obecny rok, będą bardziej skłonne do współpracy. Udało nam się natomiast już podjąć współpracę z miastem, z którego będziemy mieć finansowe wsparcie dla naszego zespołu.

Sławomir Adamus, trener piłkarzy Stali Stalowa Wola: - Do naszego zespołu dołączeni zostali juniorzy, między innymi Kocój, Szymonik, Panikowski, Sienkiewicz. Nikt nie zgłasza w drużynie problemów ze zdrowiem, poza Getingerem, martwi mnie sytuacja z nim, nie trenował prawie dwa miesiące. Ma kłopoty z mięśniem, szkoda, żeby marnował teraz czas, gdy wznowiliśmy zajęcia, ale musimy być cierpliwi. "Geti” bierze zabiegi i mam nadzieję, że wkrótce wróci do zdrowia.

źródło: echodnia.eu